Śmierć aktora wstrząsnęła wszystkimi, nie żyje Sam Lloyd, prawnik Ted z serialu komediowego „Hoży doktorzy”. Lekarze nie byli w stanie nic zrobić. Sam Lloyd od dawna wzmagał się z bardzo poważna chorobą.
Czytaj też: Zgony i zachorowania w Polsce. Dawno nie było takiej doby
Krótko po narodzinach syna lekarze oznajmili mu, że jest bardzo poważnie chory. Okazało się, że ma guza oraz nowotwór. Niestety specjaliści w jego przypadku rozkładali ręce z powodu bezradności. Aktor w krótkim czasie dostał przerzutów do kręgosłupa, szczęki, płuc oraz także wątroby. Zmarł 30 kwietnia.
Sam Lloyd nie żyje
Samuel R. Lloyd to przede wszystkim amerykański aktor i muzyk. Popularność przyniosła mu przede wszystkim kultowa dziś rola prawnika Teda Bucklanda w amerykańskim komediodramacie pod tytułem – „Hoży doktorzy”.
Poza aktorstwem Lloyd był przez wiele lat również wokalistą zespołu The Blanks. Jego zespół występował także w serialu „Hoży doktorzy” pod nazwą The Worthless Peons. W trakcie aktorskiej kariery Lloyda mogliśmy oglądać w takich produkcjach jak między innymi: „Gotowych na wszystko”, „Seinfeldzie”, „Współczesnej rodzinie” czy „Shameless – Niepokornych”. Aktor pojawił się również w obsadzie „Flubbera”, gdzie partnerował Robinowi Williamsowi czy komedii „Kosmiczna załoga”.
Zobacz również: Paweł Królikowski zrobił to przed śmiercią! Nagranie wyszło na jaw
Lloyda wspomniał również jeden z jego kolegów z obsady „Hożych doktorów” – Zach Braff, który określił go: „jednym z najzabawniejszych aktorów, z jakimi miał przyjemność pracować”.
„Ilekroć mieliśmy wspólną scenę, zawsze sprawiał, że pękałem ze śmiechu” – dodał Braff.
Warto również wspomnieć, że Lloyd był utalentowanym muzykiem. Lloyd był także utalentowanym muzykiem. Od lat występował jako członek wokalnej grupy The Blanks, która w serialu „Hoży doktorzy” występowała jako The Worthless Peons.
Niestety mimo podjętej walki z chorobą Lloyd zmarł 30 kwietnia.
Źródło: Interia
Polecamy również:
Zgony i zachorowania w Polsce. Dawno nie było takiej doby
Ujawniono tajemnicę serialu „Świat według Kiepskich”
Tym zdjęciem Michał Szpak zszokował wszystkich. Pokazał stanowczo za dużo