Wczoraj w zdecydowanej większości placówek odbyły się egzaminy gimnazjalne. Istniały spore obawy, że egzamin się nie odbędzie z powodu strajku nauczycieli. Na szczęście problemy z egzaminem wystąpiły w zaledwie kilku miejscach.
Sławomir Broniarz bez wątpienia przeprowadzenie egzaminów mógł odebrać w kategoriach sromotnej porażki. Szef ZNP zapowiadał, iż zrobi wszystko, aby do weryfikacji wiedzy gimnazjalistów nie doszło. Wczoraj jednak mieliśmy do czynienia z bardzo pozytywną sytuacją.
W niemal 99% szkołach doszło do egzaminu. W komisjach prócz nauczycieli zasiedli również ochotnicy, którzy postanowili udzielić pomocy. Ten fakt jednak nie spodobał się szefowi ZNP, który bardzo dosadnie wyraził to podczas konferencji prasowej.
„Uprawnienia pedagogiczne może mieć pedofil”– dodał Sławomir Broniarz podczas konferencji prasowej.
„Niedopuszczalną rzeczą jest, aby osoby, które nie są nauczycielami, pracowały przy egzaminach. W związku z tym to jest kolejne dolanie oliwy do ognia, jeśli chodzi o chaos w systemie oświaty. Zalewska rzeczywiście zrobiła tu swoje” – powiedzial podczas konferencji prasowej wiceprzewodniczący ZNP Krzysztof Baszczyński. „To nie chodzi o to, czy ktoś ma uprawnienia pedagogiczne” .
Wtedy Sławomir Broniarz, przewodniczący ZNP wszedł kH w słowo mówiąc: „Uprawnienia pedagogiczne może mieć pedofil”