To już pewne! Powołanie do wojska otrzyma 200 tysięcy Polaków! Zobacz, które roczniki są na celowniku

Podano które roczniki są na celowniku.

W Polsce do wojska idą ci, którzy chcą. Wciąż jednak istnieje obowiązek stawienia się na kwalifikacji wojskowej. Rozpocznie się ona 30 stycznia i potrwa do 28 kwietnia. W ten sposób zostanie określone, kto nadaje się do służby jeśli zaistnieje taka potrzeba.

Głównym celem Kwalifikacji Wojskowej jest określenie fizycznej i psychicznej zdolności do czynnej służby wojskowej, założenie ewidencji wojskowej osobom podlegających temu obowiązkowi oraz osobom zgłaszających się w trybie ochotniczym, wydanie wojskowego dokumentu osobistego (książeczki wojskowej) oraz wstępne przeznaczenie do poszczególnych form powszechnego obowiązku obrony – informuje wku.wp.mil.pl.

Jak podaje gazeta.pl, armia może wezwać nawet 220 tys. osób. Na celowniku są głównie mężczyźni urodzeni w 1999 roku. Roczniki 1994-1998 również nie powinny spać spokojnie jeśli nie mają określonej kategorii do czynnej służby wojskowej.

Armia nie robi wyjątków nawet dla płci pięknej. Kobiety i mężczyźni urodzeni w latach 1997-1998 z kategorią B (czasowo niezdolni do służby) również mogą być zapędzeni w kamasze. Panie, które w roku szkolnym lub akademickim 2017/2018 kończą naukę w szkołach lub uczelniach (np.medycznych i weterynaryjnych), także mogą zostać ubrane w mundur.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Internautom podoba się obowiązek szkolenia wojskowego dla młodych osób. Chwalą pomysł, by z chłopców uczynić prawdziwych mężczyzn. Nie brakuje jednak osób, które twierdzą, że współczesnej młodzieży nic nie jest w stanie pomóc.

I bardzo dobrze. Dość zniewieściałych chłopców z solarium w rurkach. Pora zrobić z nich facetów – uważa Justyna (facebook.com/Wirtualna Polska).

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Każdy powinien iść do wojska i przejść chociażby 2-tygodniowe szkolenie na poligonie, gdzie dostanie w du*ę – napisał Mariusz (facebook.com/Wirtualna Polska).

Jak ktoś się urodził sierotą, to nawet wojsko mu nie pomoże – skomentował Artur (facebook.com/Wirtualna Polska).

Obowiązkowa służba powinna obowiązywać nadal. Dzięki temu zmniejszyłoby się chamstwo na ulicach, a kraj miałby większe szanse na obronę – napisał Mariusz (facebook.com/o2.pl)

Nikt się nie wymiga. Informacje o kwalifikacji pojawiły się w publicznych obwieszczeniach. Każdy rekrut otrzyma również wezwanie imienne od burmistrza lub wójta. Zostanie w nim określony termin kwalifikacji oraz jej miejsce.