Tragedia we Włoszech: Lekarzowi puściły nerwy,w ataku wściekłości zabił partnerkę, ponieważ myślał że jest chora na COVID-19.
Czytaj też: Szokująca reakcja Biedronki na nowe obostrzenia. Pierwszy raz w historii
Sytuacja jak widać jest coraz bardziej napięta w krajach, gdzie koronawirus zbiera najbardziej mordercze żniwo. Aktualnie w samych Włoszech stwierdzono już ponad 100 tysięcy przypadków zachorowań na koronawirusa. Odnotowano również ponad 12 tysięcy przypadków zgonów spowodowanych bezpośrednio przez COVID-19. Ludzie obawiają się zarażenia i w tej sytuacji robią rzeczy, które na co dzień w normalnych warunkach najprawdopodobniej nie miały by miejsca.
Wielka tragedia we Włoszech
Czytaj też: Jackowski przedstawił nową wizję: „Jestem przerażony”
Do przerażającej sytuacji doszło we Włoszech. Pielęgniarka i lekarz byli w związku, pracowali razem w jednym z sycylijskich szpitali. Ich związek wyglądał na bardzo poukładany. Para była ze sobą od wielu lat. Niestety w ostatnich dniach w relacjach pary zaczęło dochodzić do licznych nieporozumień. Mężczyzna zaczął podejrzewać, że jest chory na COVID-19. O całą sytuację zaczął oskarżać swoją partnerkę. Mężczyzna ostatecznie zamordował w ataku wściekłości swoją partnerkę.
Według mediów sprawcą przestępstwa jest Antonio De Pace. Według informacji podanych przez „The Sun”: lekarz po uduszeniu kobiety zadzwonił po policję i przyznał się do popełnionego przestępstwa. Policja weszła do mieszkania, gdzie na miejscu spotkała martwe ciało kobiety i jej mordercę, który próbował odebrać sobie życie. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, w którym na co dzień pracował. Na miejscu jego koledzy uratowali mu życie. Po przeprowadzonych badaniach ciała kobiety i jej mordercy okazało się, że nie byli oni nosicielami koronawirusa.
Zobacz również: Chiny zataiły prawdziwy rozmiar pandemii? Ujawniono raport wywiadu USA
Zamordowana pielęgniarka nazywała się Lorena Quaranta i miała 27 lat. Kobieta kilka dni temu apelowała do swoich kolegów o wyjątkowe poświęcenie w tych ciężkich chwilach dla wszystkich Włochów.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek musimy wykazać się odpowiedzialnością i miłością do życia. Musimy okazywać szacunek sobie, swojej rodzinie i krajowi. Musimy myśleć i pamiętać o tych, którzy codziennie poświęcają swoje życie w opiece nad naszymi chorymi – cytuje treść wpisu pielęgniarki „New York Post”.
Źródło: O2
To może Cię również zainteresować:
„Jestem w szpitalu, mam koronawirusa”. Fala idiotycznych żartów zalewa sieć
Legenda polskiej muzyki nie żyje. Jest decyzja ws pogrzebu
Nowe zaostrzenia w Polsce już obowiązują. Pełna treść