Prof. Legutko koncertowo zaorał Tuska w PE. Szef KE zapamięta tą lekcje do końca życia! [WIDEO]
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat ostatniego szczytu Rady Europejskiego poświęconego Brexitowi. W imieniu Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów głos w debacie zabrał przewodniczący EKR Ryszard Legutko, który w swoim stylu przeprowadził bardzo merytoryczną ocenę działań wspólnoty.

Europoseł PiS podkreślił ważny aspekt, jakim było ustalenie przez Radę precyzyjnego kalendarza i działań na najbliższe tygodnie, który został zaakceptowany przez Zjednoczone Królestwo.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Ale zostawmy Wielką Brytanię Brytyjczykom. Moje obawy dotyczą raczej Unii Europejskiej. Złą wiadomością jest kontynuowanie przez UE polityki zastraszania, która składa się z dwóch elementów: ukarania Wielkiej Brytanii poprzez brak porozumienia tak, by w przyszłości nikt nie odważył się pójść w jej ślady i upokorzenie Wielkiej Brytanii nakłaniając ją do anulowania Brexitu poprzez na przykład kolejne referendum pod pretekstem bardzo niewielkiej większości głosów, które zdecydowały o Brexicie. Gdyby było odwrotnie, gdyby to zwolennicy referendum zwyciężyli taką samą większością, wynik byłby w tej izbie uznany za nieodwracalny i obowiązujący na wieki wieków” – mówił przewodniczący EKR.

„Złą wiadomością jest również ten ton samozadowolenia, który tu wybrzmiewa. To nie czas na samozadowolenie, ale na samoocenę. Panowie Przewodniczący, bądźmy szczerzy: od początku integracji europejskiej UE nigdy nie była tak zdominowana przez kryzysy jak obecnie” – dodał.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Ryszard Legutko podkreślił przy tym, że Brexit to tylko jeden z wielu kryzysów, z którymi dziś UE musi się zmierzyć oraz za które w szczególności odpowiedzialność ponoszą m.in. obecni na sali podczas debaty Donald Tusk i Jean Claude Juncker. „Wszyscy, którzy podejmowali zasadnicze decyzje w UE są za to odpowiedzialni. Nie oszukujcie się – duża część odpowiedzialności spoczywa na Was” – powiedział Legutko.

Przypomniał także niedawny list Emmmanuela Macrona, w którym prezydent Francji postuluje dalszą centralizację.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Zabawne jest, że nazwał to „renesansem Europy”. Najwyraźniej prezydent Macron nie rozumie używanych przez siebie słów. „Zmierzch Europy” byłby bardziej na miejscu. Oczywiście brexitowy zegar bije i mamy tego świadomość. Liczymy na progres w Londynie i mamy nadzieję, że on nastąpi. Nie mniej jednak powinniśmy być gotowi na każdą decyzję obywateli Wielkiej Brytanii i ją uszanować. Zegar bije także dla Unii Europejskiej, szanowni Państwo, i powinniście słuchać wyborców w całej Europie, wyborców, którzy coraz bardziej domagają się zmiany. I ta zmiana nastąpi” – podsumował Ryszard Legutko.

https://www.youtube.com/watch?v=VhVhqtPZeng
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});