Jeszcze dzisiaj w całej UE istnieje 110 różnych wzorów prawa jazdy – od papierowych po karty, co prawda już plastikowe, ale wydawane bezterminowo (np. w Polsce). To ma się jednak w najbliższych latach zmienić.
W 2006 r. Unia zdecydowała o ujednoliceniu unijnych praw jazdy, co miało ukrócić działalność fałszerzy dokumentów, a kierowcom zapewnić większą swobodę poruszania się po europejskich drogach. Nowe dokumenty przypominają kartę kredytową, znajduje się na nich zdjęcie oraz zestaw informacji, takich samych niezależnie od państwa, w którym prawo jazdy zostało wydane. Chronione są mikroczipem, więc trudno je podrobić.
– Dzisiaj policjanci drogówki muszą rozpoznawać ponad setkę różnych rodzajów praw jazdy. Zdjęcia mogą być nieaktualne, uprawnienia danej kategorii niejasne, a sam dokument może być łatwy do podrobienia. Dlatego potrzebowaliśmy dokumentu, który jest przejrzysty, zrozumiały i bardzo trudny do sfałszowania – tłumaczą unijni urzędnicy.
Wszystkie nowe prawa jazdy posiadają datę ważności. Państwa członkowskie same decydują, na jaki okres wydają dokument – zwykle jest to 10, 15 lat. Kraje same orzekają też, czy przy wymianie dokumentu kierowca musi przejść badania lekarskie. Wyjątkiem są kierowcy zawodowi – ci, zgodnie z przepisami UE, muszą być badani co pięć lat.
Nie ma co się spieszyć
Mimo, że unijne prawa jazdy zaczną powszechnie obowiązywać dopiero za 14 lat, UE już szykuje się do wielkiej akcji wymiany dokumentów.
W Polsce jeszcze do 2013 r. wydawano kierowcom prawo jazdy bezterminowo i te dokumenty trzeba będzie wymienić. Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, blankiety będą sukcesywnie wymieniane między 2028 r. a 2033 r. Nowe polskie prawa jazdy są ważne przez 15 lat – to i tak dłużej, niż w wielu innych krajach członkowskich, gdzie ważność dokumentu wynosi 10 lat.
Zgodnie z przepisami, polscy kierowcy nie będą musieli za to przechodzić badań lekarskich przy wymianie karty. Nie dotyczy to kierowców zawodowych. Badania będą konieczne jednak w sytuacji, kiedy prawo jazdy wydane zostało na czas określony ze względu na stan zdrowia kierowcy, np. wadę wzroku. Koszt nowego prawa jazdy to ok. 100 zł, do tego doliczyć należy koszt fotografii.
Bezterminowe są też papierowe belgijskie prawa jazdy. Nadal posiada je prawie 4 mln Belgów. Co ciekawe, sami urzędnicy przekonują kierowców, żeby… nie spieszyli się z ich wymianą, skoro mają na to czas do 2033 r. Tym bardziej, że wyrobienie nowego dokumentu będzie się wiązało z koniecznością przeprowadzenia badań lekarskich, a karta będzie miała ważność „tylko” przez 10 lat.
– W Belgii i za granicą papierowe prawa jazdy są ważne do 2033 r. Dopiero po tym czasie zacznie obowiązywać nowy unijny dokument. W związku z tym, nie ma obecnie konieczności składania do właściwych władz lokalnych wniosku o wydanie nowego prawa jazdy – przeczytać można na stronie Federalnego Biura Transportu i Mobilności.
W Czechach szybciej i bez zdjęcia
10 lat ważne są nowe prawa jazdy m.in.: w Portugalii, Włoszech, Węgrzech i Czechach. W czerwcu ubiegłego roku czeski rząd wprowadził spore ułatwienia m.in. dla kierowców, chcących wymienić dokumenty. Po pierwsze – formalności nie trzeba już załatwiać w miejscu zamieszkania, można udać się do każdego urzędu na terenie kraju, który posiada tzw. rozszerzone uprawnienia, po drugie – nie trzeba przynosić papierowych zdjęć. Urzędnik wykona zdjęcie sam za pomocą kamery cyfrowej, może też skorzystać ze zdjęcia kierowcy, jakie znajduje się w komputerowej bazie danych. Pod warunkiem, że wygląd osoby tak bardzo się nie zmienił.
W Portugalii przez wiele lat obowiązywały przepisy, zgodnie z którymi kierowca musiał wymienić prawo jazdy po ukończeniu 50. roku życia. W 2016 r. regulację zmieniono i dokument należy wymieniać co 15 lat, a po 60-tce co pięć lat, z orzeczeniem lekarza. Dlatego też większość Portugalczyków, jeśli nie musi, nie spieszy się z wymianą dokumentów na nowe. Zwłaszcza, że nowe dokumenty będą ważne już tylko przez 10 lat, a koszt procedury to 30 euro.
15 lat ważne są nowe prawa jazdy m.in. na Słowacji, w Danii, Francji i Niemczech. Tu Bundesrat chce, żeby prawa jazdy wymieniane były stopniowo, rocznikami urodzenia i według daty wydania prawa jazdy. Ma to pomóc urzędom uniknąć nadmiernego obarczenia pracą przy wystawianiu nowych dokumentów. Koszt? 25 euro.
Jak informuje Komisja Europejska, w całej UE prawo jazdy posiada dzisiaj 300 mln osób.