Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) wraz ze swoimi koalicjantami od dawna deklaruję zaostrzenie przepisów pro-aborcyjnych w jak największym stopniu. To stanowisko potwierdziła Wanda Nowicka – posłanka partii Wiosna wchodząc jednocześnie w spór z posłem Konfederacji – Jakubem Kuleszą.
Jeżeli mamy rozmawiać teraz o przerywaniu ciąży, to powiem tyle: przede wszystkim proszę zapytać środowiska osób niepełnosprawnych, co one sądzą o tym, by zakazywać rodzicom, którzy wiedzą, że mogą urodzić dziecko w stanie drastycznym, fatalny, co sądzą o tym, żeby zmuszać ich do urodzenia dzieci
— mówiła Nowicka.
Ale one je jednak urodziły
— podkreślił.
Czytaj też: Skandal w „Rolnik szuka Żony”! Marlena zdecydowała się na ostateczny krok
O urodzonych dzieciach nie mówimy, urodzone dzieci wymagają opieki
— stwierdziła Nowicka.
Czy chciałaby pani przeprowadzić aborcję na podstawie podejrzenia, że dziecko może być chore?
— zapytał dziennikarz Polsat News.
Prokurator, policjant, ksiądz, kto ma decydować o sprawach tak ważnych jak urodzenie dziecka?
— pytała Nowicka.
Ojciec, dlaczego nie ojciec?
— zareagował na wypowiedź Nowickiej uczestniczący także w dyskusji poseł Konfederacji Jakub Kulesza.
Zobacz również: Wojewódzki się doigrał! Dostał w twarz na antenie TVN
A kto pierwszy ucieka z rodziny, jeśli urodzi się dziecko niepełnosprawne? Dziećmi niepełnosprawnymi w Polsce zajmują się przede wszystkim kobiety, matki, bo ojcowie uciekają. Proszę tu nie gloryfikować tych tatusiów
— odpowiedziała Nowicka.
Chcemy, żeby prawo chroniło wszystkich, nie tylko zdrowych, ale także osoby niepełnosprawne. Świat bez dzieci z zespołem Downa to koszmar nazistowskiej eugeniki
— podkreślił Kulesza.
Polecamy: