Linda nigdy nie przyznał się do tego haniebnego czynu. Skrywał go przez lata, aż dopiero ujawnił go opinii publicznej jego przyjaciel.
To, co wydarzyło się w życiu Bogusława Lindy przez długi czas było tajemnicą. O sprawie postanowił opowiedzieć mediom jego przyjaciel, Erwin Wencel. Dlaczego.
Bogusław Linda i Erwin Wencel byli przyjaciółmi przez ponad 25 lat. Spędzali ze sobą bardzo wiele czasu. Jednak jedna sytuacja przekreśliła wszystko. To co wydarzyło się na jednej z imprez aktor postanowił skrywać przez lata.
– Po jednym z bankietów użyczyłem gościny w swoim gabinecie mojemu najbliższemu wówczas przyjacielowi. To jest taka przyjaźń, o jakiej się marzy. Była dla mnie rzeczą niebywale cenną, a więc mój dom był domem Bogusia i mam wrażenie, że jego dom był również moim domem.(…) A, muszę dodać, co tajemnicą nie jest, że Boguś zawsze na bankiety przychodził z pistoletem Sig Sauer i po kilku „łyskaczach” miał zwyczaj, że otwierał okno i strzelał w przestrzeń (…) Po jakimś czasie przebudziłem się i chciałem sprawdzić, czy Boguś nie czmychnął z tym pistoletem. Delikatnie podszedłem, uchyliłem drzwi i zobaczyłem, jak moja naga żona, Ewa, kocha się z nagim Bogusiem w moim łóżku. Małżeństwo moje się przez to rozleciało. Przyjaźń się skończyła – wspominał Erwin Wencel w wywiadzie dla Super Expressu.