Koszmarna i nagła śmierć. Chmura zabiła tysiące osób
Screen/ YouTube

W 1952 roku w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie doszło do olbrzymiej tragedii, zabójczy smog pochłonął wiele tysięcy ofiar, nikt się tego nie spodziewał. Trująca mgła spowiła całe miasto.

Czytaj też: Gdzie można się zaszczepić? Lista wszystkich punktów w kraju

Mgła jest to symbolem Londynu kojarzonym z tym miastem na równi z czerwonymi budkami telefonicznymi, czarnymi taksówkami, czy strażnikami przed pałacem Buckingham. Właśnie takie podejście do sprawy oparów nad miastem doprowadziło w 1952 roku do prawdziwej tragedii. Nikt nie zwracał uwagi na dziwną mgłę, która pojawiła się nad metropolią, ta okazała się jednak trująca i pochłonęła życie tysięcy Londyńczyków.

Ludzie nie przejmowali się zbytnią wszech obecną mgłą, gdyż bardziej martwiła ich dużo niższa niż zwykle w grudniu temperatura. To spowodowało, że chcąc się ogrzać zaczęto spalać dużo więcej węgla w piecach.

W stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie doszło do olbrzymiej tragedii, zabójczy smog pochłonął wiele ofiar

Jednak szybko okazało się, że problemy ze zwiększonymi rachunkami za ogrzewanie to najmniejsze ze zmartwień mieszkańców stolicy Wielkiej Brytanii. Szpitale zaczęły donosić, że kończą im się miejsca. Tylka w pierwszych dziesięciu dniach grudnia przyjęto do nich ok 150 tysięcy pacjentów. Z pośród nich aż 400 zmarło, bezpośrednią przyczyną większości zgonów był niespotykany dotąd trujący smog.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Tak gęsty smog nad Londynem był połączeniem mocno zwiększonej emisji gazów cieplarnianych i pyłów z kominów, spalin z samochodów, a także całkowitego braku wiatru. Z tego powodu trujące powietrze przez długi czas pozostawało nad miastem. Warto dodać również, że sprzedawany wtedy węgiel był naprawdę niskiej jakości.

Gdy tylko władze zdały sobie sprawę z powagi sytuacji zarządzony, aby mieszkańcy pozostawali w domach i zrezygnowali z jakiejkolwiek aktywności na wolnym powietrzu. Jednak dla wielu było już za późno na ratunek.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Pięć dni później nadszedł w końcu długo oczekiwany wiatr, który rozgonił znad miasta trująca zawiesinę. Jednak nie był to koniec tragedii, zaczadzeni mieszkańcy umierali jeszcze przez następne tygodnie. Dane z tego okresu wskazują, że zabójczy smog z 1952 roku pochłonął około 12 tysięcy ofiar. Ostatnie badania wskazują jednak, że mogło być ich znacznie więcej.

To wydarzenie uznaje się za punkt zwrotny w podejściu do walki ze smogiem i jakością powietrza. Już cztery lata później wydano Ustawę o Czystym Powietrzu, która zapoczątkowała zmianę w myśleniu społeczeństwa w całym kraju.

Źródło: Interia

Polecamy także:

PILNE: Doszło do celowego złamania zasad w sprawie szczepień

Sprawdź! Jeżeli masz banknot z tą serią możesz zgarnąć kilka tys złotych!

Sekret babki z „Kiepskich” wyszedł po latach! Ujawniono to po jej śmierci