Kolejna śmierć nami wstrząsnęła, nie żyje Jerzy Łapiński, polski aktor filmowy, a także teatralny znany i lubiany przez miliony Polaków.
Czytaj też: Nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniecznie sprawdź
Nie żyje Jerzy Łapiński, znany polski aktor teatralny, a także filmowy. Odszedł od nas w wieku 79 lat, a o jego śmierć poinformowała opinię publiczną jego, pogrążona w smutku, córka Agnieszka.
Łapiński urodził się w Lublinie 2 listopada 1940 roku. Pochodził z rodziny a długich i znakomitych tradycjach aktorskich. Jego dziadek Stanisław Łapiński był wybitnym przedwojennym aktorem, matka Krystyna Łapińska także zajmowała się aktorstwem zawodowo.
Publiczność najlepiej może kojarzyć Pana Jerzego, w jego znakomitej roli w filmie Janusza Kidawy „Sławna jak Sarajewo” z 1988 roku, gdzie zagrał Hinza. Sławę przyniosła mu jednak rola w „Olśnieniu” Jana Budkiewicza z 1976 roku.
Nie żyje Jerzy Łapiński
Pamiętna jest też jego rola fotografa Czesława Majki w filmie kryminalnym Sylwestra Szyszki „Koniec sezony na lody” z 1987 roku. Rok później mogliśmy oglądać go u boku Witolda Pyrkosza w pamiętnej „Dziewczynie z hotelu Exelsior”.
Zobacz również: Kolejne zachorowania i zgony. Sytuacja jest poważna
Jednak największą popularność przyniosły mu role w popularnych serialach. Jerzego Łapińskiego mogliśmy oglądać w takich produkcjach jak: „Radio Romans”, „Sława i chwała”, „Świat według Kiepskich”, „Na dobre i na złe”, czy „Złotopolscy”.
>>>>> ZDJĘCIA AKTORA ZNAJDZIESZ TUTAJ <<<<<
Pojawił się też w „Słodkim życiu”, gdzie grała ojca głównego bohatera, którego portretował Mikołaj Cieślak. Jedną z jego ostatnich ról był Ambroży, służący rodziny Olszyńskich, z historycznego serialu produkowanego dla Telewizji publicznej pod tytułem „1920. Wojna i miłość”.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Fatalne dane ze Śląska! Bilans zgonów i zachorowań
Emilewicz ujawniła co rząd ma zamiar zrobić ze Śląskiem
Rząd podjął ostateczną decyzję. Za to wciąż grożą surowe kary