Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz znowu zaskoczyli obserwatorów. Para, która w ostatnich miesiącach wzbudza ogromne emocje zarówno w mediach społecznościowych, jak i w świecie show-biznesu, właśnie ujawniła kolejny wspólny projekt. W sieci natychmiast posypały się gratulacje.
- Czytaj też: Diagnoza zawaliła im świat: Nowotwór. Uwielbiany aktor i tata 6 dzieci wyprzedaje wszystko, żeby przeżyć
Ich relacja od początku przyciągała uwagę. Najpierw występ w „Tańcu z Gwiazdami”, który zamiast połączyć – rozpalił medialne dyskusje. Później kontrowersyjne odejście z programu, ostre komentarze i oskarżenia o hejt ze strony innych uczestników. Do tego rozstanie Kaczorowskiej z mężem i coraz bardziej widoczna bliskość z Marcinem.
Właśnie na tym tle pojawia się kolejna wiadomość – tym razem zdecydowanie pozytywna.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz – związek, który nie schodzi z nagłówków
O Agnieszce Kaczorowskiej i Marcinie Rogacewiczu mówi dziś każdy portal show-biznesowy. Ich relacja – początkowo pełna niedopowiedzeń – z czasem stała się otwarta, a para coraz częściej sama zabiera głos w internecie.
- Zobacz także: Marta Nawrocka przerwała przerwała milczenie w sprawie Kasi. Prawda okazała się inna – nikt się tego nie spodziewał
Największe emocje wywołał ich pocałunek na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”, który fani odczytali jako potwierdzenie związku. Eliminacja, która nastąpiła tuż po tym wydarzeniu, tylko dolała oliwy do ognia. Para w milczeniu przytuliła się do siebie, ignorując tradycyjne pożegnanie z innymi uczestnikami.
Po programie przyszedł czas na kolejne deklaracje. Agnieszka mówiła otwarcie o hejcie, a Marcin publikował ostre wpisy o „braku koleżeństwa” w show.
Jednocześnie oboje zaczęli wspólnie pracować, zapowiadając m.in. spektakl „Siedem”.
Agnieszka Kaczorowska o ślubie: „Bądźmy realistami”
Nic dziwnego, że temat ewentualnego ślubu powraca jak bumerang. Tym bardziej że rozwód Agnieszki stał się już faktem, a Rogacewicz często towarzyszył jej nawet pod sądem.
W rozmowie z Wirtualną Polską aktorka została wprost zapytana o plany małżeńskie. Jej reakcja była zaskakująco rzeczowa:
„Bądźmy realistami. Żyjemy w świecie, gdzie rozwodzi się co trzecia para, więc… wprowadźmy taką umowę wraz ze ślubem i wtedy wszyscy będą szczęśliwsi, wydadzą mniej pieniędzy na prawników”.
Jednocześnie podkreśliła, że priorytetem są wspólne projekty zawodowe.
„Mamy wspólne pomysły z Marcinem, dwa przynajmniej. Są też propozycje telewizyjne. Musimy to wszystko poukładać”.
Słowa te wyraźnie sugerowały, że para skupia się dziś przede wszystkim na pracy. I właśnie tę pracę postanowili pokazać fanom.
Niespodziewana wiadomość. Fani gratulują
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz opublikowali na InstaStories wspólne nagranie, w którym z dumą ogłosili swój udział w nowej superprodukcji. I tym razem nie chodzi ani o taniec, ani o teatr.
Kaczorowska powiedziała:
„Kochani, możemy się już podzielić z Wami… że wzięliśmy udział w superprodukcji, czyli odegraliśmy role w audioserialu”.
Dla obojga to coś kompletnie nowego. Rogacewicz nie krył ekscytacji:
„Zrobiliśmy to pierwszy raz w życiu. Bardzo się cieszymy. Cudowne nowe doświadczenie”.
Agnieszka dodała, że praca głosem była dla niej nietypowym wyzwaniem:
„Dużo pracy, ale dużo dobrego doświadczenia. Duży rozwój”.
Fani natychmiast zasypali ich gratulacjami. W komentarzach dominują słowa wsparcia, ciekawość projektu i opinie, że „dobrze im razem”, zarówno prywatnie, jak i zawodowo.
Artyści na własnych zasadach
Jedno jest pewne: Kaczorowska i Rogacewicz idą jak burza. Bez oglądania się na krytykę, nieporozumienia, rodzinne konflikty i medialny hałas.
Nowy projekt – choć tylko głosowy – pokazuje coś ważnego: ich współpraca nie jest chwilowym zauroczeniem, ale przemyślaną drogą, którą oboje zamierzają kontynuować.
A judging po reakcjach fanów – publiczność chce widzieć więcej.
