Wszystko wskazuje na to, że Anna Mucha będzie mogła zaliczyć ten rok do udanych zawodowo, bowiem Jacek Kurski, prezes TVP „namaścił” ją na następczynię Basi Kurdej-Szatan i uczynił ją swym „aniołkiem”. Mucha, która gra w serialu „M jak miłość” została także ostatnio jurorką kolejnej edycji programu „Dance Dance Dance”, ale to zapewne nie koniec zajęć, jakie ma dla niej w zanadrzu szefostwo TVP.
Anna Mucha podczas przygotowań do „Dance, Dance, Dance”
Kurski i Mucha to raczej egzotyczny duet, ale okazuje się, że bliżej im do siebie niż można by się spodziewać. Jacek Kurski, prezes TVP, widzi w niej swojego nowego „aniołka”. Aniołek to osoba, która wyjątkowo często pracuje przy programach i serialach produkowanych przez stację. Wcześniej rolę tę pełniła Barbara Kurdej-Szatan. Ale po tym, jak TVP obraziła się na nią za wspieranie środowisk LGBT, jej miejsce zajęła właśnie Anna Mucha.
Jacek Kurski i Anna Mucha zacieśniają współpracę
Mucha musi przygotować się na masę zajęć w tym roku, bowiem nie dość, że ciężko pracuje przy drugiej edycji programu „Dance Dance Dance”, to jeszcze chodzą słuchy, że jej rola w serialu „M jak miłość” będzie bardziej widoczna. Widać, że Kurski chce zrobić wszystko, by Mucha sprawiła, że fani zapomną o Kurdej-Szatan i będzie ją angażował coraz częściej.
Czytaj też: Szok! Atak na prezydenta był zaplanowany przez opozycję?
Aktorka znana jest z ciętego języka i mówienia tego, co myśli. Możliwe jest, więc że za jakiś czas na linii Kurski i Mucha dojdzie do zgrzytów, bo gwiazda powie coś, co będzie niezgodne z linią stacji. Na razie jednak Mucha może cieszyć się przychylnością władz Telewizji Polskiej.
źródło: Interia
POLECAMY:
Marek i Zbigniew z „Rolnika” zaskoczyli. Miłość kwitnie
Ostro! Anna Mucha wyznaje jaką będzie jurorką w TVP
Ziobro pogrążył opozycję! Pokazał dokument z 2007. Pozamiatane
Uczestnik The Voice nie żyje. Fani pogrążeni w smutku
Wielka afera! Kwaśniewski ma poważne problemy z CBA
Śmierć w Bukowinie Tatrzańskiej – są zarzuty