Magda Gessler i jej syn Tadeusz Müller stają się coraz większymi gwiazdami telewizji. Potomek gwiazdy TVN i show Kuchenne Rewolucje podobnie jak i jego mama zajmuję się gastronomią. Mężczyzna na każdym kroku przyznaję, że bardzo kocha swoją mamę, lecz nie zawsze ich życie oraz relację należały do najlepszych. Tadeusz w jednym z wywiadów przyznał, że jego początki w Polsce do najłatwiejszych nie należały.
Czytaj też: Oficjalna informacja! Michał Wiśniewski w końcu to zrobił
Magda Gessler i jej syn Tadeusz Müller
Tadeusz Müller to syn Magdy Gessler z jej pierwszego małżeństwa z Volkhartem Müllerem, który był reporterem niemieckiego Bilda. Mężczyzna niestety za wiele czasu nie mógł spędzić z rodziną z powodów choroby, która ostatecznie zabrała go z tego świata. W takiej sytuacji Magda Gessler była zmuszona do rozpoczęcia nowego życia bez swojego ukochanego. Kilka lat wraz z Tadeuszem spędziła w Hiszpanii, lecz po paru latach podjęła decyzję o powrocie do Polski. Ten moment był szczególnie trudny dla Tadeusza, który musiał nauczyć się języka polskiego.
Czytaj też: Kurdej Szatan rzuciła się na dziennikarza! Poszły ostre słowa
- Miałem sześć–siedem lat, gdy po śmierci ojca przyjechaliśmy z mamą do Polski. Był rok 1989. Pojechałem nad Bug do babci, mamy mamy. Chodziłem na piechotę kilka kilometrów do wiejskiej nauczycielki. Ona uczyła mnie polskiego i przygotowywała do polskiej szkoły. To było mocne przeżycie dla dzieciaka. Szybki kurs polskości. – wspomina Tadeusz w jednym z wywiadów.
Okres śmierci i powrotu do Polski był szczególnie ciężki dla Magdy Gessler, która była zmuszona przez los do odnalezienia się w nowej sytuacji.
Gdy Volkhart umarł, umarłam wraz z nim. Było mi bardzo trudno. Przyjazd do Polski był jedynym mądrym wyjściem. Tadeusz był u babci i wiedziałam, że ma dobrą opiekę, więc rzuciłam się w wir mojej pasji, czyli gotowania, tworzenia restauracji. Nie było innego wyjścia, musiałam zarabiać. Utrzymywać rodzinę. Dla mnie to był czas dużych zmian, rewolucji!
POLECAMY: