Perfekcyjna Pani Domu przyzwyczaiła nas, że na jej Instagram trafiają najczęściej wystudiowane, perfekcyjnie zrealizowane fotografie. Zdjęcia przedstawiające żeńską połowę duetu z programu TVN „Iron Majdan” w domowych pieleszach należą do rzadkości. Raz na jakiś czas trafia się jednak okazja, by zajrzeć za zasłonę prywatnego życia gwiazdy i popatrzeć, jak wygląda Małgorzata Rozenek Majdan odpoczywająca we własnym domu.
Czytaj też: Wojewódzki szczerze o kobietach. Nikt się nie spodziewał takich słów
Seria zdjęć, które gwiazda TVN umieściła ostatnio na portalu Instagram faktycznie różnią się bardzo od tych, jakie z reguły można oglądać na jej profilu. Są ciemne, mało wyraźne, sprawiają wrażenie zrobionych tanim automatycznym aparatem na kliszę. Wyraźnie odstają od tego, co oferuje najnowsza technologia upakowana choćby w nasze smartfony.
Małgorzata Rozenek Majdan odpoczywa w domu
Ale chyba to właśnie sprawia, że zdjęcia Rozenek Majdan w domu zdają się być takie intymne. Są jak fotografie z rodzinnego albumu, a nie promocyjne posty, które mają zachwycać doskonałością kadru. Widzimy na nich, jak Perfekcyjna Pani Domu relaksuje się w domowych pieleszach. Ubrana jest w szary dres, w ręku trzyma zwykły kubek z herbatą, pies łasi się jej do stóp. Sceny takie rozgrywają się codziennie w zaciszach naszych domów i dlatego łatwo nam się utożsamić z tym, co widzimy na ekranie.
Czytaj też: Lara Gessler pokazała za dużo. Widać niemal wszystko!
I choć wiemy, że zdjęcia te to reklama słodyczy, to ich nie nachalność i „zwykłość” sprawiają, że nie czujemy się atakowani przekazem „kupuj, kupuj teraz”. Konwencja ta ociepla również wizerunek samej żeńskiej połowy duetu „Iron Majdan” i sprawia, że czujemy, że jest nam ona bliższa niż w rzeczywistości. Czy faktycznie tak wygląda Małgorzata Rozenek Majdan w domu? Tego nie wiemy, ale z pewnością miło jest pomyśleć, że gwiazda TVN, Perfekcyjna Pani Domu, królowa Instagrama, tak samo jak my wbija się po robocie w szary dres i zalega na kanapie opychając się słodyczami…
źródło: Instagram
POLECAMY: