Kuba Wojewódzki sprzedaje auto. Król TVN słynie z zamiłowania do samochodów. W jego kolekcji możemy wyróżnić między innymi Ferrari 599 i Ferrari F430, Porsche 911 GT3, Lamborghini Aventador i Bentley Continental GT. Teraz na sprzedaż został wystawiony Jeep Wrangler. Jest to samochód typowo terenowy, który może być odbierany w kategoriach zabawki dla dużych chłopców. Ile za to cudo żąda gwiazdor?
Kuba Wojewódzki sprzedaje auto
CZYTAJ TEŻ: Gąsiewska chce pokazać się nago! Gwiazda Rodzinka.pl szykuje sesję?!
Kuba Wojewódzki to samozwańczy król TVN. Dziennikarz niejednokrotnie powodował skandale, które stały się już na swój sposób jego osobistą wizytówką. Dziennikarz na popularność z pewnością nie może narzekać. Jego profil na portalu Instagram obserwuje ponad milion osób, a kultowy program w TVN wciąż ogląda około miliona widzów. Poza pracą w mediach Kuba Wojewódzki ma również liczne hobby. Jednym z nich jest przede wszystkim miłość do drogich i prestiżowych aut. Jedno z kolekcji Kuby zostało właśnie wystawione na sprzedaż. Jesteście ciekawi za ile?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kurdej Szatan pijana wrzuciła film. Kolega się do niej dobierał
Kuba Wojewódzki sprzedaje auto. Jest nim Jeep Wrangler z 2010 roku. Auto choć nie jest nowe i ma prawie 10 lat, to wciąż do najtańszych nie należy. Mimo, iż Król TVN nie podał w ogłoszeniu ceny, to patrząc po popularnych portalach motoryzacyjnych możemy stwierdzić, iż cena będzie oscylować w granicach 100 tysięcy złotych. Należy bowiem pamiętać, iż egzemplarz gwiazdy TVN został lekko zmodyfikowany , co zwiększa dodatkowo jego wartość.
Kuba Wojewódzki i polityka?
W 2010 udzielił poparcia Ruchowi Poparcia Palikota. 30 maja 2011 w programie Tomasza Lisa Wojewódzki zdementował plotki, jakoby doradzał sztabowi Platformy Obywatelskiej w kampanii wyborczej w 2009. Z kolei w 2007, w szóstym odcinku szóstego sezonu swojego talk-show z udziałem Piotra Gąsowskiego i Tomasza Lipińskiego, potwierdził swoją obecność w sztabie wyborczym Donalda Tuska zapowiadając drugiego gościa:
„
To jest niesamowita biografia. Kiedyś był moim idolem – chodziłem na jego koncerty, słuchałem jego piosenek. Potem był moim kolegą z pracy, bo robiłem z nim wywiady. Potem zostaliśmy kumplami i w ogóle, w ogóle nie zdziwiłem się, jak go spotkałem w sztabie wyborczym niedoszłego prezydenta Donalda Tuska, bo razem z Pawłem Kukizem i właśnie z Tomkiem staraliśmy się pomóc, żeby było lepiej niż jest.
POLECAMY: