Kuba Wojewódzki to przede wszystkim gwiazda i król TVN oraz restaurator i właściciel lokalu — Niewinni Czarodzieje 2.0. Nie ulega wątpliwości, że Wojewódzki to bardzo interesująca postać. Od ponad 30 lat nie schodzi z ekranów telewizorów. Jego program jest prawdziwym hitem, lecz mało kto zna szczegóły z jego życia, kiedy to Jakub był małym Kubą. Dziś wiele osób wie jedynie tyle, że tata Kuby Wojewódzkiego – Bogusław Wojewódzki był prawnikiem. To właśnie z pracą jego ojca wiąże się bardzo ciekawa historia z czasie dzieciństwa króla TVN.
Kuba Wojewódzki – Król TVN szczerze o swoim dzieciństwie
Kuba Wojewódzki to przede wszystkim gwiazda i król TVN oraz restaurator i właściciel lokalu — Niewinni Czarodzieje 2.0. Okazuje się, że dziennikarz przez lata skrywał dosyć mroczny sekret z czasie swojego dzieciństwa. Był on pośrednio związany z pracą ojca gwiazdora TVN, który z zawodu był prawnikiem. Na dodatek dziennikarz przyznał, że były chwilę w jego życiu, kiedy był często mylony z kobietą.
Czytaj też: Sonia Bohosiewicz zaszalała! Pokazała stanowczo za dużo!
– Trochę podrosłem, to problemy wcale się nie skończyły. Nosiłem długie loki i mężczyźni prosili mnie do tańca. A było to przed homopanowaniem Wojtka Wierzejskiego i przyjazdem Eltona Johna. Faceci brali mnie za polską reinkarnację słynnej kościstej modelki Twiggy – zero biustu, ale za to fajna buźka. Pytali: „Zatańczysz ze mną?”. A ja wtedy odpowiadałem głosem Ryszarda Rynkowskiego: „Spieprzaj dziadu!”. Ale dajmy spokój z tymi kompleksami. Wychowałem się w normalnym mieszczańskim domu, w często wietrzonym pokoju, na ścianach u ojca wisiały kalendarze z gołymi dziewczynami, mieliśmy ładę, a wcześniej trabanta, ale o tym epizodzie wołałbym nie wspominać. Nikt mnie nie molestował ani psychicznie, ani fizycznie. Nie podglądano mnie podczas kąpieli. – mówił Kuba Wojewódzki.
Czytaj też: Szok! Misiek Koterski mówi otwarcie o swojej przemianie
Kuba wyznał także, że pod nieobecność rodziców zapoznawał się w dzieciństwie z literaturą jego ojca. To wówczas pierwszy raz spotkał się ze zdjęciami i opisami odrąbanych głów oraz innych ludzkich kończyn.
– Mój tata był prawnikiem i w domu trzymał najróżniejsze książki o zwłokach. Między innymi tom, który się nazywał bodajże Medycyna sądowa. I jak masz 8 lat i podczas nieobecności rodziców wyciągasz razem ze starszym bratem taką księgę, to nawet czytanie Harry’ego Pottera, potajemnej księgi scjentologów, nie daje ci takiego kopa. To było z pewnością lepsze niż pierwszy joint, który oczywiście jest jeszcze przede mną.
POLECAMY:
Ilona Ostrowska zdradziła to po latach! Zdecydowała się na szczere wyznanie!
USA grożą kolejnemu krajowi! „Oberwą gorzej niż Iran”
Córka Sulejmaniego przerwała milczenie! To oznacza początek krwawej jatki
Świat wstrzymał oddech! Iran zerwał umowę. To koniec?
Jackowski to przewidział – III wojna światowa się zaczęła?
Źródło: wywiadowcy.pl