Kasia Kowalska przerwała milczenie i powiedziała na co  tak naprawdę chorowała jej córka
Kasia Kowalska zdradziła na co chorowała jej córka, nie był to koronawirus, choroba na którą zapała córka Kowalskiej to był inny rodzaj wirusa. Screen YouTube

Kasia Kowalska zdradziła na co chorowała jej córka, nie był to koronawirus, choroba na którą zapała córka Kowalskiej to był inny rodzaj wirusa.

Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Kasi Kowalskiej. najpierw gwiazda estrady dowiedziała się, że jej córka trafiła w ciężkim stanie do szpitala w Londynie. Lekarze podejrzewali, że ma koronawirusa. Artystka wystosowała wtedy chwytający za serce apel do młodzieży, żeby przestrzegali obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa.

Czytaj też: Polska w żałobie. Nie żyje legendarny dziennikarz. Rodzina przekazała smutne wieści

Następnie, na wokalistkę spadły gromy, ze względu na gafę popełnioną w związku z organizacją koncertu podczas obowiązującego całkowitego zakazu zgromadzeń. Sytuacja eskalowała i gdy okazało się, że córka Kowalskiej nie chorowała na koronawirusa, tylko na coś innego, jeszcze więcej osób zaczęło na niej wieszać psy. Gwiazda wtedy nie wytrzymała i postanowiła się bronić.

Kasia Kowalska wyznała z czym zmagała się jej córka, nie był to koronawirus

„Jak można w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzeć od innego… przecież to niesprawiedliwe. Najpierw podejrzewają lekarze, że to ten, a później mówią, że nie ten, okropieństwo! Przecież teraz nasze łzy i modlitwy straciły na wartości. Jak śmiałaś córeczko zachorować jednak na coś innego!?” – napisała rozgoryczona w mediach społecznościowych.

Zobacz również: MEN podjęło decyzję! Wiemy czy dzieci wrócą do szkół od września. Wielu Polaków skrajnie wściekłych\

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kasia Kowalska zdradziła na co chorowała jej córka

Od tamtego czasu Kowalska nie wyjaśniła tak naprawdę na co chorowała jej córka, dopiero ostatnio w jednym z wywiadów wyznała jaka choroba zagrażała życiu jej dziecka. Mianowicie był to bardzo agresywny adenowirus.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Ostatecznie okazało się, że Ola miała agresywnego adenowirusa. Przez trzy tygodnie była w śpiączce. Zaczęła uczyć się wszystkiego od początku – chodzenia, ściskania rąk. Cały czas była rehabilitowana” – zdradziła Kasia.

Źródło: Pikio

Polecamy także:

Ministerstwo Zdrowia wydało pilny komunikat. Wspaniała wiadomość dla Polaków!

Przerażająca, nowa wizja Jackowskiego na czerwiec i lipiec. To okropne…

Załamana Chylińska apeluje do rządu o pomoc. Sytuacja jest dramatyczna