
Choć Kinga Duda od lat unikała blasku fleszy, jej ślub z Mateuszem, doktorem nauk prawnych, wywołał medialną burzę. Wszystko przez fakt, że uroczystość odbyła się w prestiżowym Pałacu Prezydenckim. Internauci i dziennikarze zadawali jedno pytanie: kto za to zapłacił?
- Czytaj również: Polskie miasto kompletnie sparaliżowane. Rzeki na ulicach, potworne zniszczenia. Nagrania przerażają
Kinga Duda i wesele w Pałacu Prezydenckim. Zaczęły się pytania o finanse
Informacja o ślubie córki prezydenta, który miał miejsce 5 lipca, początkowo wywołała raczej ciekawość niż kontrowersje. Jednak gdy okazało się, że przyjęcie odbyło się w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Polsce, pojawiły się zarzuty.
Czy podatnicy zapłacili za wesele Kingi Dudy?
W mediach społecznościowych rozpętała się dyskusja. W odpowiedzi na narastające wątpliwości prawniczka Daria Brzezicka postanowiła skierować oficjalne zapytanie do Kancelarii Prezydenta.
Jest odpowiedź Kancelarii: „Ślub miał charakter prywatny”
Brzezicka otrzymała odpowiedź i niezwłocznie opublikowała ją na platformie X. Z dokumentu jasno wynika, że:
„Ślub (…), o którym mowa w zapytaniu, nie był organizowany ani współorganizowany przez Kancelarię Prezydenta. Kancelaria (…) nie poniosła żadnych kosztów organizacji ślubu, nie angażowała pracowników Kancelarii (…), ani nie zawierała umów z podmiotami zewnętrznymi.”
W dalszej części pisma wskazano, że całość została sfinansowana prywatnie przez Andrzeja Dudę:
„Koszty związane ze ślubem pokrył prezydent Andrzej Duda ze środków prywatnych, ponieważ uroczystość ta miała charakter prywatny.”
Każdy obywatel może wynająć pałac?
Najbardziej zaskakującym fragmentem odpowiedzi Kancelarii była informacja, że… nie istnieją żadne regulaminy ani rejestry dotyczące korzystania z pomieszczeń Pałacu Prezydenckiego na potrzeby prywatne.
Brzezicka skomentowała to w swoim wpisie, zauważając z ironią, że:
„Z otrzymanego oświadczenia wynika, że teoretycznie każdy obywatel mógłby zorganizować w Pałacu Prezydenckim przyjęcie.”
Nie ma bowiem ani wytycznych, ani zasad, które precyzowałyby, kto i na jakich zasadach może korzystać z przestrzeni pałacu do celów prywatnych.
Publiczne miejsce, prywatna uroczystość – gdzie w tym wszystkim Kinga Duda?
Choć Kancelaria podkreśla, że Pałac Prezydencki jest również przestrzenią „do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych i reprezentacyjnych głowy państwa”, dla wielu osób granica między funkcją publiczną a prywatną wydaje się niewyraźna.
Dla części opinii publicznej fakt, że ślub córki prezydenta odbył się za murami Pałacu, mimo że pokryty z prywatnych środków, to symboliczny przykład nadużywania władzy i przywilejów.
Na ten moment Kancelaria nie zapowiedziała zmiany zasad ani doprecyzowania przepisów dotyczących korzystania z państwowych obiektów do celów rodzinnych głowy państwa.