Maja Ostaszewska ponownie straszy Polaków aktualnym rządem PiS. Tym razem aktorka twierdzi, iż kolejna wygrana partii Jarosława Kaczyńskiego może doprowadzić do odebrania społeczeństwu dostępu do Internetu.
W partiach prodemokratycznych znajdują się kompetentni ludzie, warto ich poszukać. (…) Jeśli nie wybierzemy rzetelnych polityków, to będą nam psuli przyrodę, kraj, planetę
— mówiła Maja Ostaszewska.
Czytaj też: Aleksandra Szwed Szokuje! Zobaczcie co pokazała w sieci (Foto)
To jest fantastyczne, mamy te olśnienia, mamy ekopatriotów ukierunkowanych na to, żeby przepytywać kandydatów z ich stosunku do zmian klimatycznych
— powiedziała.
Maja Ostaszewska kolejny raz ostrzega przed rządami PiS
Coraz bardziej zaczynają sobie ludzie uświadamiać, że jeżeli chcą mieć nawet wolny dostęp do internetu, do social media, to to jest też polityka. Kiedy PiS zacznie się rozpędzać, to najprawdopodobniej zabierze ten dostęp. Zabierze dostęp do wolności słowa
— stwierdziła Ostaszewska.
Koszmarnie. Nie spodziewałem się takiego walca, że to będzie na taką skalę. Z taką pogardą, też złamaniem obietnic. Poza tym co jest związane z mediami, sądami, ale również te obietnice w sprawie ochrony spraw zwierząt. Nic nie zostało z tych obietnic dotrzymane. Nawet taki prosty zabieg, żeby psy miały dłuższe łańcuchy
— mówiła.
Ciągłe przypodobywanie się Kościołowi, mimo że wszystkie badania pokazują, że Polacy mają bardziej liberalne poglądy
— uderzała dalej w PiS.
Zobacz również: Woźniak Starak przerywa milczenie. Apeluję do mediów
Opozycja zrozumiała, że nie wolno zabrać tego. To zostanie, to jest świetny ruch, natomiast to nie jest tak, że za to mają być zabrane nasze wolności. To nie jest tak, że my jak psy mamy być przy budach i nie mamy prawa do wolności słowa
— powiedziała.
źródło: wPolityce
Polecamy: