Bycie celebrytą ma wiele dobrych stron. Jedną z nich jest to, że czasem można sobie po prostu zaszaleć, a efektami szaleństwa podzielić się z publiką. Taka idea przyświecała najwyraźniej Aleksandrze Szwed, gdy wrzucała na Instagram fotografię przedstawiającą jej najnowszy makeup. Widać, że prowadząca nowe show telewizji Polsat „Ninja Warrior Polska” nie boi się eksperymentów. Demoniczny wizerunek to tak dalekie odejście od postaci Elizy z serialu „Rodzina zastępcza”, jak tylko można sobie wyobrazić.
Ola Szwed przyzwyczaja nas, że raz na jakiś czas przypomina o sobie w sposób, który jest zgoła odmienny od tego, jak zabiegają o naszą uwagę inni celebryci. Gdy Szwed wrzuca zdjęcie na Instagram, to nie jest to fotka najnowszej linii kosmetyków, która czyni jej cerę jedwabiście delikatną, ale zdjęcie z giwerą, bulterierem lub ewentualnie z Różalem. Teraz prezenterka „Ninja Warrior Polska” opublikowała zdjęcie swojego najnowszego wizerunku.
Czytaj też: Kurdej Szatan o początkach w M jak Miłość. Będziecie w szoku!
Jak na Instagramową siekierę przystało, nie mógł być to zwykły makeup, ale obraz totalnej transformacji, jakiej Ola Szwed poddała się na potrzeby sesji zdjęciowej. Mówiąc najprościej i najbardziej obrazowo, kobieta bardziej przypomina na zdjęciu smoka, niż słodką postać zapamiętaną z serialu „Rodzina zastępcza”.
Aleksandra Szwed: Celebrytka umie rozpalić wyobraźnię, jej makeup pozostaje w pamięci
Półnaga Szwed ma czarne jak smoła włosy zaplecione w warkoczyki, pod oczami złoty makijaż stylizowany na łuski a na oczach… Właśnie oczy robią największe wrażenie, bo celebrytka dopełniła ten złowieszczy wizerunek soczewkami kontaktowymi nadającymi jej oczom wygląd zimnych, gadzich ślepi z pionową źrenicą.
Czytaj też: Mandaryna szczerze o Wiśniewskim. Powiedziała, co o nim myśli
Ola Szwed i jej makeup
Oczywiście internauci nie byliby sobą, gdyby z tej okazji nie zaczęli żartować, ale Aleksandra Szwed wraz z nimi śmiała się z uwag, że to wcale nie makeup, ale jej naturalny wygląd. Widać, że prezenterka telewizji Polsat zachowuje do siebie zdrowy dystans i nie popada w celebryckie ogłupienie, jakie na jakie czasem zdają się cierpieć inne znane osoby.
Najnowszy wpis Oli Szwed po raz kolejny udowadnia, że jej kanał w serwisie Instagram to coś, co zdecydowanie warto uważnie śledzić.
źródło: Instagram
POLECAMY: