Rosja zaatakowała granicę państwa NATO. Poderwano myśliwce
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Uderzenie rosyjskich dronów w ukraińską przeprawę promową w Orliwce, położoną zaledwie kilkaset metrów od Rumunii, ponownie podniosło napięcie na wschodniej flance NATO. To jedno z najbardziej newralgicznych miejsc na mapie wojny. Tym razem skutki były na tyle poważne, że Rumunia poderwała swoje myśliwce F-16, a sama przeprawa została zamknięta.

Atak na Dunaju. Rosyjskie drony uderzają w krytyczną infrastrukturę

Nocny atak dronów na przeprawę promową w Orliwce to nie tylko uderzenie w Ukrainę. To sygnał wysłany w stronę całej Europy, bo Dunaj stał się główną arterią transportową po zablokowaniu ukraińskich portów na Morzu Czarnym. To przez tę przeprawę przechodzą tysiące ton towarów – od żywności po surowce – które muszą trafić do Unii Europejskiej.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jak poinformował wicepremier Ukrainy Ołeksij Kułeba:

„Uszkodzona została infrastruktura kompleksu promowego i ponad 10 ciężarówek. Są ranni.”

To już trzeci atak w tym miejscu. Każdy kolejny paraliżuje szlak, który dla Ukrainy jest dziś absolutnie strategiczny.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Rynek patrzy z niepokojem. Uderzenie w Transeuropejską Sieć Transportową

Dunaj jest częścią systemu TEN-T, a jego stabilność podlega międzynarodowym regulacjom. Ataki na szlak, który łączy Europę Zachodnią, Środkową i Wschodnią, oznaczają rosnące ryzyko dla handlu, cen paliw, surowców i żywności. Każde zniszczenie infrastruktury – choćby jednodniowe – oznacza wymierne straty dla firm i państw korzystających z tej trasy.

Ukraina stała się w ostatnich miesiącach jeszcze bardziej zależna od żeglugi dunajskiej. Zniszczenie przeprawy to sygnał, który odbiera nie tylko Kijów.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Atak tuż obok NATO. Rumunia poderwała F-16

Bliskość uderzenia do granicy sojuszu sprawiła, że Rumunia natychmiast poderwała myśliwce F-16. Ministerstwo obrony w Bukareszcie potwierdziło, że w odpowiedzi na aktywność rosyjskich dronów wystartowały dwa samoloty sił powietrznych.

Ukraińskie media informują, że dla mieszkańców powiatu Tulcza ogłoszono alarm powietrzny.

To kolejny sygnał, że sytuacja staje się coraz groźniejsza. 19 listopada rosyjski dron naruszył rumuńską przestrzeń powietrzną. 11 listopada znaleziono na terytorium Rumunii fragmenty rozbitego drona, co doprowadziło do interwencji dyplomatycznej i wezwania ambasadora Rosji.

„Celowy atak na krytyczne trasy”. Ukraina ostrzega

Po nocnym ataku przeprawa została zamknięta, a kierowców skierowano na inne przejścia. Ołeksij Kułeba zwrócił uwagę, że uderzenia na Orliwkę nie są przypadkowe:

„To kolejny celowy atak na krytycznie ważne trasy transportowe i cywilów.”

Ukraina podkreśla, że Rosja konsekwentnie testuje cierpliwość sojuszu i przesuwa granice ryzyka. Każdy taki incydent, szczególnie w tak bliskim sąsiedztwie NATO, wpływa na poziom zabezpieczeń i gotowości bojowej państw regionu.

Blisko czerwonej linii. Napięcie rośnie

22, 2025

Sytuacja w rejonie ukraińsko-rumuńskiej granicy staje się jednym z najbardziej wrażliwych punktów na mapie wojny. Każdy kolejny nalot zwiększa ryzyko przypadkowego trafienia w terytorium sojuszu – a to scenariusz, którego obawiają się wszystkie kraje NATO.

Na razie reakcja Rumunii była szybka i stanowcza, ale eksperci podkreślają: atak na Orliwkę może być zapowiedzią dalszej eskalacji.