Grzegorz Schetyna jako lider Platformy Obywatelskiej odniósł kolejną porażkę w konfrontacji z PiS. Wyniki najnowszych wyborów skomentował były poseł Platformy Obywatelskiej – Stefan Niesiołowski. W jego opinii Grzegorz Schetyna to nieudacznik.
Czytaj też: Rozenek opuszcza Instagram! Poszło o piersi
Interesujące jest, że wystąpienie Kaczyńskiego nie robiło wrażenia wystąpienia triumfatora jak w roku 2015. Był rozczarowany, rozgoryczony, raczej zły (może w złej formie), ale wyraźnie podirytowany. Liczył na więcej, albo ma jakieś nieznane szerzej informacje np. o porażce pisowców w senacie, lub mniejszej liczbie mandatów? Targowanie się z Korwinem-Mikke zawsze musi budzić niesmak i grozę, a ponadto ma w sobie coś z ponurej farsy, lub politycznego cyrku, w który Korwin zamienia każdą dyskusję ze swoim udziałem
—czytamy.
Stefan Niesiołowski nie oszczędza Schetyny po przegranych wyborach
Następnie Stefan Niesiołowski przechodzi do ataku na Schetynę i opozycję.
Zobacz również: Kuba Wojewódzki i Anna Mucha razem? Fani komentują
Największym przegranym tych wyborów jest jednak Schetyna. Ten obrzydliwy (używam łagodnego określenia, żeby nie być posądzonym, że go nie lubię) nieudacznik po raz kolejny poniósł klęskę, gdyż jego koalicja (obejmująca PO, Nowoczesną i kilka pacynek), której zmontowanie miało być jego sukcesem dającym prawo decydowania o losach opozycji, uzyskała mniejsze poparcie niż w poprzednich wyborach PO i Nowoczesna. Trudno też mówić o sukcesie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, której przywództwo skończyło się zanim na dobre się zaczęło. Oczywiście Schetyna obsadził swoimi lizusami większość jedynek i będzie miał duże wpływy w Platformie Obywatelskiej (to jedno – intrygować i ryć potrafi świetnie), ale wydaje się, że po kolejnej klęsce coraz więcej polityków związanych z PO zrozumie, że pozbycie się Schetyny jest pierwszym warunkiem przetrwania tej formacji skazanej pod jego rządami na skarlenie, rozkład i upadek
—podkreślił były poseł.
Polecamy: