Ida Nowakowska w ogniu krytyki. Internauci jej nie oszczędzili

Kolejny skandal, lecz tym razem o mobbing w „Dance Dance Dance” z udziałem dwóch jurorek, którymi są Ida Nowakowska i Anna Mucha. Na początku nowej edycji programu to właśnie Anna Mucha była oskarżana o bardzo ostre komentarze i oceny pod adresem uczestników programu.

Czytaj też: Czarna doba w Polsce. Duży wzrost zakażeń i nowe zgony

Teraz mocne słowa krytyki zostały wymierzone w stronę Idy Nowakowskiej, która w sobotnim odcinku programu kilka razy bardzo mocno zareagowała po występach tańczących celebrytów. Czy o ten jeden raz przesadziła?

Kolejny skandal o mobbing w „Dance Dance Dance”

Z powodu pandemii koronawirusa odcinki programu „Dance Dance Dance” zostały skrócone do emisji pojedynczych występów solowych oraz w parach. Taka decyzja w dzisiejszej sytuacji jest zdecydowanie uzasadniona.

Mimo tych obostrzeń w programie nie brakuje emocji. Ostatnio w show bardzo ostro uczestników potraktowała Ida Nowakowska. Z stronę tancerki padło wiele oskarżeń, a w tym nawet o mobbing. Jurorka pośrednio postanowiła odnieść się do postawionych jej zarzutów.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Ida Nowakowska odpowiada na zarzuty

To jest zabawa, nie lekcje tańca. Chcę być szczera i mówić to, co widzę, pozostali jurorzy też. To także robią trenerzy uczestników, ćwicząc z nimi na co dzień. Wszystkie gwiazdy z założenia muszą odpaść, ale też wszyscy wygrywają. Każdy z nich odpadając, otrzymuje 10 tysięcy złotych, które przekazuje na wybrany cel charytatywny. To piękne. W tym programie nie ma przegranych

– zapewniała Ida Nowakowska.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zobacz również: Ciężarna Rozenek dodała film i wywołała skandal. Nie darowali jej

Tancerka wyznała również, że gdyby musiała oceniać tancerzy jako ludzi, to każdy z nich dostałby od niej dziesiątkę.

Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że kocham ludzi. Tak jestem wychowana, taka już po prostu jestem, tak już mam. Jeśli miałabym oceniać ludzi nie pod względem występów na scenie, to byłabym najgorszym jurorem świata, bo według mnie każdy z nich jako człowiek zasługuje na 10 punktów. Natomiast to jest zabawa w ocenianie tańca wykonywanego przez osoby, które na co dzień robią coś innego, a teraz na czas programu wcielają się w role tancerzy

– tłumaczyła.

Wcześniej sporą falę kontrowersji wywołała Anna Mucha, której oceny nie podobały się widzom programu.