Rodzice dostali list od dyrektorki szkoły. Są przerażeni. Dla uczniów to koniec [FOTO]
Strajk Nauczycieli, czyżby już zapadła decyzja? Ponownie na piedestał podnoszona jest sprawa nauczycieli, który przez cały kwiecień protestowali w związku z brakiem podwyżek na ich wynagrodzenia.

Strajk nauczycieli trwa już od ponad tygodnia w polskich szkołach. Powodem całej sytuacji jest brak porozumienia między ZNP a rządem w kwestii dotyczącej podwyżek dla nauczycieli. Z tego samego powodu zbliżający się egzamin dojrzałości stoi pod wielkim znakiem zapytania. Już dziś wiadomo, gdzie egzamin z powodów formalnych nie odbędzie się wcale.

Poinformowałam rodziców, że odbyła się rada, na której nie udało się zebrać kworum, aby zatwierdzić oceny uczniów – potwierdza Dorota Nowicka-Klimowicz, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie.

Portal nadmorski24.pl opublikował e-maila, którego miał otrzymać od jednego z czytelników z Redy:

„W związku z brakiem możliwości zebrania odpowiedniej liczby nauczycieli, którzy podjęli akcję strajkową, wchodzących w skład Rady Pedagogicznej Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie, informuję Państwa, że nie zostały w dniu dzisiejszym zatwierdzone oceny końcowe w klasach maturalnych. Konsekwencją tej sytuacji jest brak otrzymania świadectwa ukończenia szkoły średniej oraz powtórzenie klasy trzeciej LO bądź czwartej Technikum w roku szkolnym 2019/2020. Nadmieniam, że tym samym uczniowie nie będą mogli podejść do egzaminu dojrzałości w sesji maj 2019” – takiej treści wiadomość, podpisana przez dyrektor placówki, mieli dostać redzcy maturzyści.

– Tak, potwierdzam. Takiego maila wysłałam do rodziców – mówi Dorota Nowicka-Klimowicz, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie. – Poinformowałam rodziców, że odbyła się rada na której nie udało się zebrać kworum, aby zatwierdzić oceny uczniów. Odbyło się spotkanie rady rodziców z komitetem. Nauczyciele deklarują, że w bliżej nieokreślonym terminie doprowadzą do tej klasyfikacji. Czekam na taką informację. Jestem pełna nadziei, że to się uda. Myślę, że nie jesteśmy jedyną szkołą w naszym regionie, która ma ten problem. Robię wszystko, aby pogodzić te dwie strony. Staram się zrozumieć każdą z nich – dodaje dyrektor.

Strajk nauczycieli trwa już od ponad tygodnia w polskich szkołach. Powodem całej sytuacji jest brak porozumienia między ZNP a rządem w kwestii dotyczącej podwyżek dla nauczycieli. Z tego samego powodu zbliżający się egzamin dojrzałości stoi pod wielkim znakiem zapytania. Już dziś wiadomo, gdzie egzamin z powodów formalnych nie odbędzie się wcale.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Poinformowałam rodziców, że odbyła się rada, na której nie udało się zebrać kworum, aby zatwierdzić oceny uczniów – potwierdza Dorota Nowicka-Klimowicz, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie.

Portal nadmorski24.pl opublikował e-maila, którego miał otrzymać od jednego z czytelników z Redy:

„W związku z brakiem możliwości zebrania odpowiedniej liczby nauczycieli, którzy podjęli akcję strajkową, wchodzących w skład Rady Pedagogicznej Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie, informuję Państwa, że nie zostały w dniu dzisiejszym zatwierdzone oceny końcowe w klasach maturalnych. Konsekwencją tej sytuacji jest brak otrzymania świadectwa ukończenia szkoły średniej oraz powtórzenie klasy trzeciej LO bądź czwartej Technikum w roku szkolnym 2019/2020. Nadmieniam, że tym samym uczniowie nie będą mogli podejść do egzaminu dojrzałości w sesji maj 2019” – takiej treści wiadomość, podpisana przez dyrektor placówki, mieli dostać redzcy maturzyści.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Tak, potwierdzam. Takiego maila wysłałam do rodziców – mówi Dorota Nowicka-Klimowicz, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie. – Poinformowałam rodziców, że odbyła się rada na której nie udało się zebrać kworum, aby zatwierdzić oceny uczniów. Odbyło się spotkanie rady rodziców z komitetem. Nauczyciele deklarują, że w bliżej nieokreślonym terminie doprowadzą do tej klasyfikacji. Czekam na taką informację. Jestem pełna nadziei, że to się uda. Myślę, że nie jesteśmy jedyną szkołą w naszym regionie, która ma ten problem. Robię wszystko, aby pogodzić te dwie strony. Staram się zrozumieć każdą z nich – dodaje dyrektor.