Ukochany odwiedził jej grób dzień po pogrzebie, nagle usłyszał dziwne dźwięki dochodzące z trumny, czy dziewczyna została pochowana żywcem? To co zobaczono po otwarciu wieka wprawiło wszystkich w osłupienie.
Dzień wcześniej zakończył się jej pogrzeb, jednak ukochany, który nie mógł pogodzić się ze stratą, postanowił odwiedź grób. Była młoda i nie powinna jeszcze odejść z tego świata. Dodatkowo była w ciąży. Dziewczyna znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nie odpowiednim czasie. Doszło do strzelaniny i jak orzekli lekarze młoda kobieta, Neysi Perez z Hondurasu, ze stresu i strachu dostała zawału serca. Stwierdzono zgon. Jednak jej partner dzień po pogrzebie usłyszał niepokojące dźwięki dochodzące z trumny, która znajdowała się w krypcie. Czyżby lekarze się pomylili i dziewczyna została pochowana żywcem?
Czytaj też: To fakt! Amerykańskie wojsko testowało broń biologiczną na 200 tys. swoich obywateli. Ludzie umierali.
Odwiedził grób dzień po pogrzebie, usłyszał dźwięki z trumny, czy dziewczyna została pochowana żywcem?
Przerażony chłopak natychmiast pobiegł po pracownika cmentarza. Ten już na miejscu także usłyszał dziwne dźwięki dochodzące w krypty. Jak podają media od momentu zgłoszenia sprawy władzom cmentarza do wydobycia trumny minęło kilka godzin. Wszystko miało miejsce na jednym z cmentarzy w La Entrada w zachodnim Hondurasie. Grupa mężczyzn jak najszybciej starała się rozbić plomby i wydobyć trumnę, z której słychać było wcześniej niepokojące dźwięki.
Zobacz również: Sąd najwyższy odrzucił protest wyborczy kandydata KO. Co teraz zrobi Trzaskowski?
Według tego, co podają światowe media, mogło tam dojść do fatalnej w skutkach pomyłki i dziewczyna została pochowana żywcem. To co zobaczyli wszyscy obecni po wyciągnięciu trumny z rodzinnej krypty wprawiło ich w osłupienie. Co prawda u dziewczyny nie stwierdzono żadnych oznak życia, jednak jeden fakt poddał w wątpliwość ocenę lekarzy orzekających jej zgon po wypadku.
Mimo, że dziewczyna nie wykazywała żadnych oznak życia, zebrani zwrócili uwagę na zbitą szybkę w trumnie. Nikt nie umiał tego wytłumaczyć, dlatego stąd wzięła się teoria, że dziewczyna została pochowana żywcem, ale niestety zmarła w trumnie zanim ją wydobyto na powierzchnię. Jednak miejscowi lekarze nadal utrzymują, że do żadnej pomyłki nie doszło, a dziwne dźwięki jakie miały dochodzić mogły być wymysłem zrozpaczonego chłopaka.
Źródło: Pikio
Polecamy także:
Woźniak-Starak przechodzi przez koszmar! Najpierw śmierć męża, a teraz to
Dziennikarka Polsatu ostro do aktywisty LGBT. Puściły jej nerwy
Wstrząsające informacje o pandemii. Nie mają co do tego wątpliwości