Szefowa sztabu wyborczego prezydenta pogryzła mężczyznę
Szefowa sztabu wyborczego prezydenta/ screen YouTube

Jolanta Turczynowicz-Kieryłło z PiS to szefowa sztabu wyborczego prezydenta, lecz czy Andrzej Duda wie o prawnych perypetiach swojej szefowej sztabu? Prawniczka niedawno zasłynęła ze słów na temat granic wolności słowa. Jej zdaniem w pewnych sprawach może być ona szkodliwa dla interesu państwa. W tym aspekcie wielu osobom może się zapalić żółta,  a nawet czerwona lampka. Bez wątpienia wizja wolności słowa szefowej sztabu wyborczego prezydenta może szokować. To jednak nie pierwsza sytuacja,  w której o Turczynowicz-Kieryłło usłyszała cała Polska.

Jolanta Turczynowicz-Kieryłło i Andrzej Duda

Szefowa sztabu wyborczego prezydenta, Jolanta Turczynowicz-Kieryłło z PiS to osoba przez którą Andrzej Duda w ostatnim czasie ma niemałe kłopoty. Najpierw o szefowej sztabu było głośno za sprawą jej wypowiedzi na temat wolności słowa. Dziś okazuje się,  że o prawnik było już głośno podczas wyborów samorządowych,  które odbyły się jesienią 2018 roku. Wówczas to aktualna szefowa sztabu wyborczego prezydenta miała dopuścić się naruszenia ciszy wyborczej w Warszawie. W całej sytuacji interweniował straż miejska. Sprawę przypomniała Gazeta Wyborcza.

Afera szefowej sztabu Andrzeja Dudy

Jolanta Turczynowicz-Kieryłło  PiS to szefowa sztabu wyborczego prezydenta, lecz czy Andrzej Duda wie o jej incydencie z 2018 roku?
Szefowa sztabu wyborczego prezydenta/ screen YouTube

Szefowa sztabu wyborczego prezydenta 22 lutego Jolanta Turczynowicz-Kieryłło ujawniła protokół straży miejskiej i zeznanie strażnika miejskiego z Milanówka w związku z publikacją „Gazety Wyborczej”.

Interwencja miała miejsce po zgłoszeniu przez szarpaniny między trzema osobami; ulotkę wyjął ze swojego samochodu mężczyzna, ulotek na ulicy nie zauważyłem”czytamy w przytoczonej notatce i zeznaniu.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, zastaliśmy trzy osoby – kobietę z chłopcem i psem, których trzymał jakiś mężczyzna. Mężczyzna ten przytrzymywał te osoby za szyję, kobietę jednym przedramieniem, a chłopca drugim” – tak opisywał zdarzenie strażnik.

Mężczyzna, który dokonał zatrzymania miał zauważyć prawniczke w towarzystwie dziecka. Wówczas jego uwagę miały zwrócić także ulotki trzymane przez tych dwoje.

Zaczęła się wydzierać na całą ulice, że to napad (…) dzwoniła po okolicznych posesjach w furii, widząc zbliżający się patrol. W tym czasie chłopak chciał się oddalić, wiec go przytrzymałem za rękaw, bo patrol był coraz bliżej. Sytuacja stał się bardzo dynamiczna i w pewnym momencie kobieta rzuciła się na mnie widząc dojeżdżający patrol i z całej siły gryzła mi rękę, z siłą na granicy mojego zemdlenia dodał mężczyzna cytowany przez portal obiektywna.pl.

Polecamy także:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Uwaga! Salmonella w popularnej przyprawie. Możesz mieć to w domu

Skąd wziął się Koronawirus? USA oskarżają Rosję

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Na jaw wyszła prawda o ojcu Roxie! Wszyscy się mylili

Anna Mucha dodała zdjęcie topless. Trzymajcie się foteli