
Kinga Duda pomogła tacie w kampanii wyborczej w II turze wyborów, teraz wróciła już do Wielkiej Brytanii, gdzie odbywa staż zawodowy, jej mama Agata bardzo za nią tęskni, teraz ogłosiła, że jej córka jednak wraca do Polski.
Tuż przed II wyborów prezydenckich, które odbyły się 12 lipca bieżącego roku, niespodziewanie w kampanii wyborczej postanowiła wesprzeć swojego tatę Kinga Duda, która bez zapowiedzi wróciła do Polski z Wielkiej Brytanii, gdzie odbywa staż w jednej z najbardziej prestiżowych kancelarii adwokackich w Londynie. Wielu zastanawiało się wtedy, czy Kinga wróciła do kraju już na stałe, czy tylko postanowiła pomóc ojcu w decydującym momencie kampanii. Między innymi na to pytanie postanowiła odpowiedzieć jej mama, pierwsza dama Agata Kornhauser Duda w jednym z ostatnich wywiadów.
Czytaj też: Michał Szpak ma ogromne problemy. Nie ma praw? Jest oficjalne oświadczenie
Kinga Duda pomogła w kampanii wyborczej w II turze, teraz wraca na stałe do Polski
Ostatni czas dla Agaty Dudy był bardzo wyczerpujący, wycieńczająca kampania prezydencka jej męża, w której brała aktywny udział mogłaby ograbić z sił nawet najwytrzymalsze osoby. Do tego doszła tęsknota i strach o zdrowie córki, Kingi, która w dobie walki z pandemią koronawirusa SARS-Cov-2 przebywa na stałe w Wielkiej Brytanii. Pierwsza dama, która zawsze miała bardzo zażyłe stosunki z córką, martwiła się o nią na tyle, że podczas jej ostatniej wizyty w kraju, wymogła na niej pewną obietnice. Co takiego obiecała mamie Kinga Duda?
Zobacz również: Polacy wstrzymali oddech. Właśnie ogłoszono pilny komunikat!
„Kinga zaczyna aplikację w Polsce. Zakończyła już prawie staż zagraniczny i nie jedzie za granicę. Coś tam ma jeszcze do zrobienia, ale to końcówka i wykona ją zdalnie. Cieszę się, że będzie na miejscu” – stwierdził dziadek Kingi, prof. Jan Duda.
Kinga Duda wraca do Polski, mama dała jej powód
Jednak zakończenie stażu to nie jedyny powód dla którego Kinga zdecydowała się na stały powrót do kraju. Mama namówiła ją do tego, gdyż będą razem urządzać 150 metrowy apartament w Krakowie. Rodzina kupiła go na kredyt dwa lata temu.
„Zawsze będę krakowianinem, moje miejsce też jest w Krakowie. Przez lata mieszkaliśmy na Prądniku Białym, nadal chcemy mieć to mieszkanie, żeby zawsze mieć dokąd wrócić. Nasza córka też potrzebuje mieszkania” – wyjaśniał ostatnio prezydent Andrzej Duda.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Obowiązują już od soboty. Wielu z nas nawet o tym nie wie
Tusk przeciwko Polsce! Jego działanie może doprowadzić do tragedii
Pracownicy przerwali milczenie. Ujawnili prawdę o Jaworowicz