Awaria samolotu z Merkel na pokładzie! Maszyna straciła kontakt radiowy
Angela Merkel po przyjeździe do Polski miała spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą. Coś jednak poszło nie tak. Na jaw wyszły szokujące fakty.

Niemieckie służby sprawdzają dlaczego doszło do awarii rządowego samolotu z kanclerz Angelą Merkel na pokładzie. Maszyna lądowała awaryjnie wczoraj wieczorem w Kolonii.

Samolot był w drodze na szczyt G20 do Argentyny. Maszyna, która wczoraj wieczorem wystartowała z Berlina, po godzinie lotu straciła kontakt radiowy z ziemią. Awaria była na tyle poważna, że kapitan postanowił zawrócić znad Morza Północnego i awaryjnie lądować w Kolonii.

Lotnisko zostało przygotowane na twarde lądowanie, bowiem samolot nie mógł zrzucić paliwa.

– Była to poważna awaria, ale na szczęście mieliśmy na pokładzie znakomitą załogę i najbardziej doświadczonego kapitana – powiedziała Angela Merkel po tym, jak już znalazła się na ziemi.

Kapitan samolotu miał natomiast stwierdzić, że awaria systemu łączności, jaka się zdarzyła podczas lotu, jest nieprawdopodobna i w praktyce się nie zdarza. Niemieckie media podają, że służby badają, czy zdarzenie nie ma podłoża kryminalnego.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

O incydencie została natychmiast powiadomiona federalna minister obrony. Jak poinformował rzecznik rządu Steffen Seibert dziś rano kanclerz z opóźnieniem wyleciała mniejszym samolotem do Madrytu, skąd poleci rejsowym samolotem poleci do Argentyny.