Zakończył się 3 odcinek programu „Czar par”. Na antenie TVP2 nie zabrakło śmiechu, muzyki oraz zaciętej rywalizacji. Widzowie mają jednak poczucie niedosytu, jakie pozostawiła w nich wczorajsza odsłona. Jurorzy, z parą Cichopek – Hakiel na czele, starali się wlać nieco życia w skostniałą formułę, ale na ekranie widać było wyraźnie, że najlepsze czasy „Czar par” ma już za sobą. Fani, tuż po emisji programu, dali wyraz swojemu znużeniu i zażenowaniu za pośrednictwem portali Facebook i Instagram.
Czasy, w których żyjemy, sprzyjają wspominkom i odwołaniom do historii. Z takiego założenia wyszli twórcy przywróconego z martwych po ponad 20 latach programu „Czar par”, którego 3 odcinek mieliśmy okazję obejrzeć wczoraj wieczorem. Jednak taka telewizyjna nekromancja nie zawsze się sprawdza, bowiem komentarze, którymi dzielą się widzowie show na platformach Facebook i Instagram nie są zbyt przychylne.
Czytaj też: Magda Gessler potulna jak baranek! Co się stało?
Najnowsza rozrywkowa propozycja TVP2 jest określana jako żenująca, nudna i zwyczajnie nie dopasowana do obecnych trendów. I rzeczywiście, bo pomimo migających świateł, głośniej muzyki i elektronicznych bajerów, wskrzeszony „Czar par”, jak na prawdziwe zombie przystało, tempo miał powolne, ruchy sztywne i sprawiał wrażenie, że jedyne czego pragnie, to pożreć mózgi widzów.
3 odcinek show „Czar par” zawiódł oczekiwania
Przyczyną tego faktu było być może to, że na scenie roiło się od amatorów, których osobowości można określić delikatnie jako „mało telewizyjne”. Również jurorzy, w tym celebryckie małżeństwo Cichopek – Hakiel, wypadło dość blado, bo choć starali się rozruszać nieco tę drewnianą imprezę, to przaśność, jaka biła w kierunku kamer była zbyt wielka nawet jak na zaprawionych w medialnych bojach zawodowców.
Czytaj też: Majdan-Rozenek zmasakrowana! Internauci nie mają litości
Suche żarty, sztywni uczestnicy i dziwne kostiumy – z tego zapamiętamy 3 odcinek show „Czar par”. Jeśli TVP2 nie zrobi czegoś, by przyciągnąć do widza czymś więcej, niż tylko nostalgią za dawnymi czasami, to jego program szybko dołączy do innych dinozaurów polskiej telewizji i zniknie na zawsze, bo kolejnej szansy na wskrzeszenie „Czar par” już pewnie nie dostanie.
POLECAMY: