Miller przed śmiercią przeżył horror. Słowa narzeczonej nie pozostawiają złudzeń

Śmierć Leszka Millera jr. wstrząsnęła całym krajem. Syn byłego premiera polskiego rządu popełnił samobójstwo. Do dziś nie wiadomo, co wpłynęło na jego tragiczną decyzję.

W całej partii pojawiło się wiele hipotez i przypuszczeń. Wielu bardzo zastanowił wpis córki zmarłego, która za wszystko oskarżała partnerkę swojego ojca, która postanowiła zabrać głos w całej sprawie.

Katarzyna Sobkowiak w wywiadzie udzielonym dla Super Expressu podkreśliła, że przed samobójstwem jej partner pokłócił się z nią, lecz jej zdaniem sprzeczka nie mogła mieć wpływu na jego tragiczną decyzję.

– Jeszcze koło 2-3 w nocy zszedł na dół i potem zamknął się w sypialni na górze. Potem rozegrał się horror, najgorszy jaki można sobie wyobrazić. Żałuję, że nie poszłam spać na górę […] To zupełnie nie przez kłótnię. Byliśmy zgraną parą, sprzeczki zdarzają się każdemu. To nie powód do takiego kroku. Moim zdaniem chodzi o wieloletnią depresję Leszka – czytamy.