Ambasador Izraela w Polsce- Aleksander Ben Zvi w jednym z wywiadów odniósł się do kwestii antysemityzmu oraz tematu związanego z żydowskimi roszczeniami wobec państw europejskich, a w tym również Polski.
Czytaj też: Katarzyna Cichopek wyśmiana w sieci! Ludzie bezlitośni
– Politykę Izraela można krytykować, to normalna krytyka, ja mogę krytykować polityków innych krajów, oni mogą krytykować polityków naszego kraju – to nie antysemityzm. Ale mówić, że coś zrobili Żydzi, to już antysemityzm – powiedział dyplomata.
– Antysemityzm to twierdzenie, że Żydzi są odpowiedzialni za coś, tylko dlatego, że są Żydami. Kto mówi, że nie można krytykować polityków izraelskich? Można, ale jako polityków, a nie jako Żydów, tak samo, jak można krytykować polityków Francji czy Szwecji w kwestiach międzynarodowych. To normalne. Nienormalne jest, gdy mówimy o Żydach jako narodzie w sposób negatywny – powiedział izraelski ambasador.
Zobacz również: Joanna Krupa w szpitalu! Fani zamarli
W sprawie roszczeń żydowskich ambasador stwierdził, że:
Na Węgrzech, w Czechach, Słowacji przyjęto jakieś rozwiązania. Myślę, że w końcu także w Polsce musi się znaleźć jakieś porozumienie – powiedział izraelski ambasador Alexander Ben Zvi.
Polecamy: