Sprawa Piotra Kijanki rozwiązana? Policja ujawniła nowe, szokujące nagranie
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Krakowska policja szuka dwóch świadków zaginięcia Piotra Kijanki z Krakowa. Na nagraniu z monitoringu zarejestrowano pieszych, którzy feralnej nocy – 7 stycznia przechodzili obok zaginionego. Dwie osoby mijały zaginionego 34-latka dokładnie 27 minut po północy. Do tej pory widoczni na filmie świadkowie nie zgłosili się na policję i nie zostali przesłuchani. Funkcjonariusze proszą ich o kontakt.

Policjanci szukają dwóch osób w związku ze śledztwem, które prowadzi krakowska prokuratura pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci Piotra Kijanki. Chodzi o pieszych, którzy przechodzili obok zaginionego 27 minut po północy.  Nagranie udostępnione przez policję pokazuje te osoby idące Bulwarem Kurlandzkim nad Wisłą w kierunku Mostu Kotlarskiego. Na filmie są one oznaczone czerwonym kółkiem.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Policjanci liczą na to, że dwaj tajemniczy świadkowie mają informacje, które mogą rzucić nowe światło na sprawę Piotra Kijanki. Osoby te proszone są o kontakt  z Komendą Miejską Policji w Krakowie – tel. 12 615 26 44, 12 615 26 50 lub najbliższą jednostką Policji – tel. 997.

Wcześniej przesłuchano już dwóch rowerzystów, którzy minęli zaginionego Piotra Kijankę na tej samej trasie dokładnie siedem minut wcześniej – ok. 21 minut po północy. Oni także widoczni są na udostępnionym przez śledczych nagraniu.  Funkcjonariusze proszą o kontakt także inne osoby, które 7 stycznia w godzinach od 00:20 do 1:00 znajdowały się w okolicach Bulwaru Kurlandziego w Krakowie, pomiędzy Mostem Kotlarskim a Dąbiem.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Co się stało z Piotrem Kijanką?

Zaginiony Piotr Kijanka z Krakowa wyszedł z jednej z restauracji na Placu Nowym w sobotę, 6 stycznia około godz. 23:30 i do dziś nie wrócił do domu, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. Kamery monitoringu zarejestrowały go na Placu Nowym kolejno przy ul. Kupa, Miodowej, Starowiślnej, Halickiej i przy Bulwarze Kurlandzkim. Prawdopodobnie Piotr Kijanka zmierzał do swojego miejsca zamieszkania na os. Dąbie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

 

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});