Bachleda-Curuś rozgrzała męska część fanów. Tak gorąco  jeszcze nie było
Alicja Bachleda-Curuś przez koronawirus musiała przerwać zdjęcia, kwarantannę spędziła w Los Angeles, teraz na Instagram pokazała się w bikini. Screen YouTube.

Alicja Bachleda-Curuś przez koronawirus musiała przerwać zdjęcia, kwarantannę spędziła w Los Angeles, teraz w serwisie Instagram postanowiła pokazać zdjęcia w bikini podczas wyjazdu w góry.

Aktorka, tak jak jej koleżanka po fachu Wiktoria Rosati, czas kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa postanowiła spędzić w swoim domu w Los Angeles. Z powodu panującej choroby zamknięto większość planów zdjęciowych i Bachleda-Curuś musiała zawiesić prace nad dwiema produkcjami, serialem i filmem fabularnym. Jeden z projektów miał pokazać dramatyczną sytuację służby zdrowia, natomiast drugi opowiadał historię księżnej Tarnowskiej, która poświęciła życie na pomoc humanitarną.

Czytaj też: Rozenek podjęła ostateczną decyzję. Wielu fanów jest w ciężkim szoku

„Byłam w trakcie pracy nad serialem i filmem. Ale wszystko stanęło w miejscu” – wyznała Alicja Bachleda-Curuś niedługo po wybuchu pandemii koronawirusa i ogólnoświatowym lockdownie.

Alicja Bachleda-Curuś w bikini na gorących zdjęciach z serwisu Instagram

Po odbyciu kwarantanny Bachleda-Curuś postanowiła wyrwać się z zatłoczonego Los Angeles i wybrała się w podróż do Sequoia National Park. Jest to park narodowy leżący w sercu gór Sierra Nevada, słynie on w Stanach Zjednoczonych między innymi z mamutowców olbrzymich. Aktorka całą relacją postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych.

Zobacz również: Lipińska upokorzyła Dodę! Więc ta się zemściła… Nie uwierzysz jak

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Alicja postanowiła opublikować zdjęcia z podróży po Sequoia National Park w serwisie Instagram. Oprócz pięknych widoków znalazło się tam także zdjęcie, na którym Bachleda-Curuś prezentuje się w bikini. Fani byli zachwyceni fotografiami i wyrazili ten zachwyt w komentarzach.

„Plusk górskiej rzeki, czy może być lepiej ?! Nawet Lunie się podobało, a to dla niej nie jest naturalne” – napisała na Instagramie Alicja Bachleda-Curuś.

Co ciekawe w tej podróży nie towarzyszył jej synek Henry,ani nowy narzeczony. Alicja zabrała ze sobą tylko swojego psa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
https://www.instagram.com/p/CCEWoEBniaB/?utm_source=ig_embed

Źródło: Pomponik

Polecamy także:

Wieniawa znowu ma innego! Nie uwierzysz do kogo wróciła…

Wałęsie puściły nerwy! Wściekły powiedział co sądzi o Polakach i wynikach wyborów

Ewa Minge ma nową twarz. Zabieg pokazała na Insta