Beata Grucela, uczestniczka pierwszej edycji „Love Island„, przebywa w szpitalu, miała wypadek samochodowy. Wstrząsająca relacja.
Czytaj też: Najlepszy przepis na kurczaka! Zrobi go każdy
Uczestniczka pierwszej edycji rozrywkowego programu telewizji Polsat pod tytułem „Love Island”, Beata Grucela miała wypadek samochodowy. Mimo, że celebrytka nie wygrała show to i tak zgromadziła w mediach społecznościowych spore grono wiernych fanów.
Teraz gwiazda reality show podzieliła się w serwisie Instagram szokującą wiadomością. Dziewczyna trafiła do szpitala, po tym jak miała wypadek samochodowy.
Beata Grucela z „Love Island” miała wypadek samochodowy
„To była sekunda. Nie pamiętam dokładnie. Wjechaliśmy w krawężnika, a później w mur na skrzyżowaniu, bo było ślisko. Na szczęście nikomu nic więcej się nie stało. Ja mam najwięcej obrażeń, bo uderzyłam głową w zagłówek, który był za blisko (…) Byłam w szoku. Jak to wszystko się stało, ja wysiadłam z samochodu, sprawdziłam czy wszyscy są okej, przykleiłam sobie płat skóry z powrotem do czoła, wzięłam torebkę z samochodu i zaczęłam iść…”
– relacjonuje uczestniczka „Love Island”.
Celebrytka od razu jednak zaczęła uspokajać zaniepokojonych użytkowników Instagrama i stwierdziła, że czuje się już lepiej. Postanowiła także opisać jak potraktowano ją w pierwszym szpitalu, do którego trafiła po zdarzeniu.
Zobacz również: Kolejne zgony i zachorowania. Zbliżamy się do następnej granicy
Według jej relacji jeden z lekarzy stwierdził, że zostanie jej już na zawsze okropna blizna na czole, a drugi, że znalezienie chłopaka będzie dla niej teraz bardzo trudne.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Poważna pomyłka Ministerstwa! Liczba zakażonych jest inna niż podano
Powrót do szkoły jeszcze w maju? Jest jasny komentarz
Wałęsę ostro poniosło. Zwrócił się do wszystkich Polaków