Małgorzata Ostrowska Królikowska jest załamana, najpierw śmierć męża, Paweł Królikowski zmarł w lutym bieżącego roku, a teraz martwi się, że jej córka naraża się zbyt bardzo, chodzi o koronawirus. Ile jeszcze nieszczęść ma spotkać i tak już przybitą Królikowską?
27 lutego 2020 roku zmarł wybitny aktor Paweł Królikowski, uwielbiany przez wszystkich „Kusy” przegrał długoletnią walkę z chorobą. Paweł pozostawił za sobą kochającą żonę, a także piątkę dzieci. Wszystkie obowiązki spadły na Małgosię, którą ta sytuacja mocno przytłoczyła.
Czytaj też: Koniec kariery Margaret w TVP! Szokujące kulisy sprawy
Teraz doszedł jej kolejny powód do zmartwień. Chodzi o 21 letnią córkę Julię, która jest studentką trzeciego roku medycyny na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie. Córka Królikowskich, tak jak większość jej koleżanek i kolegów z uczelni, aktywnie wspiera naszą służbę zdrowia w walce z koronawirusem.
Królikowska żyje w strachu, jej córka walczy z koronawirusem
„Julka już w zeszłym roku miała praktyki w pogotowiu ratunkowym i doskonale dawała sobie radę. Medycyna to jej powołanie, dlatego mimo zagrożenia, ruszyła na pomoc”
– zdradził anonimowy informator blisko związany z rodziną aktorów.
W takim duchu, empatii i miłości bliźniego starali się Julkę wychować rodzice, nic więc dziwnego, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska jest z niej bardzo dumna. Jednak zarazem strasznie się o nią martwi.
Z Pawłem zawsze pragnęli, żeby ich dzieci podążały za głosem serca i starali się być dla nich przykładem do naśladowania. Potwierdzają to słowa Antka, najstarszego syna, wypowiedziane na pogrzebie Królikowskiego.
„Dziękuję ci tato w imieniu Janka, Julki, Marceliny i Ksawerego, twoich małych Królików, za to, że nauczyłeś nas uśmiechać się do świata i do ludzi. Pokazałeś, jaki piękny potrafi być ten świat i że warto być jego dobrą częścią. Nie było dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Każdego dnia przypominałeś, żeby chciało nam się chcieć, i udowadniałeś, że chcieć to móc”
– przemawiał ze wzruszeniem w głosie Antek Królikowski podczas ceremonii pogrzebowej.
Zobacz również: Małgorzata Rozenek już urodziła? Radek się wygadał
Aktor nigdy nie krył dumy z wszystkich swoich dzieci, niestety nie może oglądać teraz poświęcenia jakie wykazuje Julka, z pewnością zamartwiałby się o nią bardzo, ale pękałby też z dumy.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Wałęsa bankrutem? Koronawirus wykończył go finansowo
Tak Grabowski skomentował swój rozwód. Nie do wiary
Nie żyje legenda muzyki. Wszyscy znali jego utwory