Nie żyje znany gwiazdor disco polo. Szokujące wieści obiegły cały kraj
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Smutna wiadomość dla fanów disco polo. Marcin Goździewicz, znany jako Ben Vito, zmarł w wieku 44 lat. Informację potwierdzili przedstawiciele branży i artyści. Przyczyna śmierci nie została ujawniona. Fani i koledzy z zespołów wspominają artystę z ogromnym wzruszeniem.

Kim był Ben Vito

Pochodził z Kalisza. Zanim stanął na scenie, uczył się w Technikum Budowy Fortepianów. Potem przez lata stroił i odnawiał instrumenty. Prowadził działalność Piano Parts International. To była praca blisko muzyki. Naturalny krok w stronę sceny przyszedł później.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Od fortepianów do disco polo

W 2019 roku postawił na karierę solową jako Ben Vito. Pierwsze nagrania szybko złapały zasięgi. „Góraleczka Mała”, „Daj Maleńka”, „Mała Czarna”, „Czerwone i bure”, „Bonanza”, „Kaszubeczko Tyś Naj” – te tytuły znali bywalcy parkietów. Piosenki były proste, chwytliwe i radosne. Publiczność odpowiadała entuzjazmem. Artyści z branży cenili go za autentyczność i kontakt z fanami.

Reakcje środowiska i fanów

Wieść o śmierci artysty poruszyła scenę disco polo. W mediach społecznościowych pojawiły się wspomnienia i kondolencje. Wielu podkreślało, że Ben Vito zawsze miał czas dla ludzi i nie gwiazdorzył.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Tak ciężko w to uwierzyć. BEN VITO. Żegnam kolegę, który wniósł w nasze życie wiele radości, dobrego słowa, ale również wspaniałych piosenek. Kłaniam się nisko, spoczywaj w pokoju.”
W komentarzach fani pisali krótko: „Dziękujemy za muzykę”, „Zawsze uśmiechnięty”, „Do zobaczenia”. Ten ton był wspólny. Było w nim ciepło i wdzięczność.

Co wiemy oficjalnie

Informację o śmierci potwierdziły osoby z branży muzycznej. Nie podano przyczyny zgonu. Rodzina i najbliżsi proszą o spokój. To czas żałoby. Media przypominają dorobek artysty i najpopularniejsze single. Fani słuchają jego piosenek, wspominając koncerty i spotkania.

Muzyka Ben Vito zostanie z nami na długo. To utwory, które budowały dobry nastrój. Wracały na weselach, w klubach i na domówkach.
Lista do przypomnienia:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
  • „Góraleczka Mała”

  • „Daj Maleńka”

  • „Mała Czarna”

  • „Czerwone i bure”

  • „Bonanza”

  • „Kaszubeczko Tyś Naj”

Wspomnienie na koniec

Ben Vito łączył dwie ścieżki: rzemiosło i estradę. Najpierw fortepiany, potem parkiety. Z obu czerpał pasję i uważność. Zostawił po sobie melodie, które niosą radość. I to właśnie one będą go przedstawiać kolejnym słuchaczom.