Wyciekła prawda o synu Nawrockiego. Teraz dowiedzą się wszyscy
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Za politycznymi postaciami często stoją ciche historie, które rzadko przebijają się do debaty publicznej. Daniel Nawrocki, pasierb Karola Nawrockiego, przerwał to milczenie. W osobistym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych opowiedział o tym, kim naprawdę był dla niego obecny prezydent elekt. Jego słowa poruszyły wielu – i nie bez powodu.

„Miałem dwa lata, on – dwadzieścia”. Poruszające wspomnienie z dzieciństwa

Daniel Nawrocki nie ucieka od trudnych wspomnień. W emocjonalnym wpisie wyznał, że Karol Nawrocki pojawił się w jego życiu, gdy był jeszcze niemal niemowlakiem. Wtedy to jego mama, Marta Nawrocka, samotnie wychowywała syna, będąc młodą studentką. Nowy partner szybko zajął w ich życiu wyjątkowe miejsce.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Poznaliśmy się, gdy miałem 2 lata, a on 20. […] Tata pojawił się w naszym życiu jak promień słońca. To on zabrał mnie na pierwszy mecz, pierwsze wakacje, pierwszą wycieczkę za granicę. W końcu zaprosił nas do siebie i choć mieszkaliśmy we troje w jednym pokoju, to był początek naszej rodziny – napisał.

To nie jest historia bajkowa, ale autentyczna i prosta – o budowaniu relacji, o ciepłym ojczymie, który nigdy nie próbował zastąpić biologicznego ojca, ale po prostu był.

Kim jest Daniel Nawrocki? Ma dopiero 21 lat, a już działa społecznie

Choć nazwisko Nawrocki kojarzy się dziś przede wszystkim z polityką na najwyższym szczeblu, Daniel idzie swoją drogą. Studiuje prawo i administrację, interesuje się polityką i dziennikarstwem. W 2024 roku kandydował do rady miasta Gdańska – bez powodzenia, ale z determinacją, by próbować dalej.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Na co dzień współpracuje z lokalnym portalem Gazeta Morska, gdzie publikował artykuły dotyczące życia społecznego i problemów młodych ludzi. Nie unika tematów trudnych i otwarcie wyraża swoje poglądy – zawsze z szacunkiem, ale też pewnością siebie.

Rodzina Nawrockich. Bliskość, która nie potrzebuje kamer

W domu Daniel nie jest sam – ma młodsze rodzeństwo, Antoniego i Katarzynę. Jak sam podkreśla, rodzina jest dla niego najważniejszym punktem odniesienia. Choć jego ojczym – dziś prezydent elekt – zyskuje coraz większy rozgłos, sam Daniel nie próbuje korzystać z politycznego zaplecza. Woli mówić o wartościach.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jego historia nie jest historią chłopca „z politycznej rodziny”. To raczej opowieść o relacji zbudowanej na zaufaniu, szacunku i codziennym towarzyszeniu sobie – bez względu na stanowiska, nazwiska i medialne szumy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});