Grzegorz Schetyna po objęciu sterów nad Platformą Obywatelską jeszcze ani razu nie zdołał pokonać ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, a więc Prawa i Sprawiedliwości. Pozycja Schetyny jest coraz bardziej zagrożona, a na horyzoncie pojawiają się coraz bardziej poważni kandydaci. Wśród nich jest między innymi była minister sportu – Joanna Mucha, która rozważa start na prowadzącego PO.
Czytaj też: Wielka niepewność w „Mam talent”. Widzowie zniecierpliwieni
Platforma Obywatelska powinna natychmiast przeprowadzić wewnętrzne wybory. Tego, czy obecny lider PO Grzegorz Schetyna w nich wystartuje i czy je wygra czy przegra – nie wiemy. Kadencja Grzegorza Schetyny kończy się w styczniu, więc wybrany teraz szef PO miałby pełny mandat do tego, by przeprowadzić ewentualną procedurę związaną z wyborami kandydata na prezydenta RP i poprowadzić kampanię prezydencką. To bardzo istotne, bo te wybory zdecydują o tym, jak Polska będzie wyglądała przez najbliższe lata
— podkreśliła Mucha.
Grzegorz Schetyna może stracić władzę w partii
Zobacz również: The Voice of Poland: Konflikt przerodził się już w prawdziwą wojnę! Będziecie w szoku!
A to ważna i potrzebna praktyka w zarządzaniu. Dzięki niej uzyskuje się sterowność, kontrolę nad zmianą. W dobrze zarządzanej organizacji jest to po prostu konieczne i potrzebne. Każda diagnoza, każdy wniosek posuwają nas do przodu
— zaznaczyła Mucha.
źródło: wPolityce
Polecamy: