Nagły zwrot w Brukseli. Zełenski wszystkiemu zaprzecza
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

To był intensywny poranek w ukraińskiej dyplomacji. Wołodymyr Zełenski ogłosił, że dwaj kluczowi urzędnicy – Rustem Umierow i Andrij Hnatow – spotkają się dziś w Brukseli z doradcami ds. bezpieczeństwa europejskich przywódców. Chwilę później rozpoczną przygotowania do rozmów z przedstawicielami Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. Całość dzieje się w cieniu odwołanego nagle spotkania Zełenskiego z delegacją USA.

Delegacja Ukrainy w Brukseli. „Pełna interaktywność procesu”

Z komunikatu Zełenskiego wynika, że Bruksela ma być miejscem omawiania skutków wczorajszych rozmów USA z Rosją. To tam Rustem Umierow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, oraz Andrij Hnatow, szef Sztabu Generalnego, przedstawią Europejczykom relację z negocjacji, które odbyły się w Moskwie z udziałem wysłanników Donalda Trumpa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Prezydent Ukrainy podkreśla znaczenie wspólnych ustaleń:

„Jest to część naszej bieżącej współpracy z partnerami, dzięki której zapewniamy pełną interaktywność procesu negocjacyjnego.”

Według Zełenskiego omawiany będzie również „europejski komponent niezbędnej architektury bezpieczeństwa”, kluczowy w kontekście planu pokojowego proponowanego przez USA.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Jak zawsze Ukraina będzie konstruktywnie działać na rzecz osiągnięcia prawdziwego pokoju. Oczekuję nowego raportu po dzisiejszych spotkaniach w Europie.”

Niespodziewane odwołanie rozmów z Amerykanami

Jeszcze wczoraj to Zełenski miał rozmawiać w Brukseli z delegacją USA. W składzie mieli się pojawić m.in. Steve Witkoff oraz Jared Kushner. Spotkanie jednak odwołano w ostatniej chwili, a ukraiński prezydent wrócił do Kijowa.

Przyczyny decyzji nie zostały ujawnione, co wzbudziło pytania zarówno w Ukrainie, jak i na Zachodzie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Rozmowy USA – Rosja w Moskwie. Cztery godziny zakulisowych negocjacji

W tym samym czasie, wczoraj w Moskwie, doszło do czterogodzinnych rozmów między Władimirem Putinem a wysłannikami Donalda Trumpa – Witkoffem i Kushnerem. Negocjacje dotyczyły amerykańskiego planu pokojowego, który – jak ujawniono – składa się z 27 punktów.

Doradca prezydenta Rosji, Jurij Uszakow, tak opisał rozmowy:

„Rozmowa była pożyteczna, konstruktywna i znacząca. Nie omawialiśmy konkretnego słownictwa, ale rozmawialiśmy o istocie zapisów.”

Rosja przyznała, że część propozycji Stanów Zjednoczonych została przyjęta z pewną otwartością, inne spotkały się z krytyką. Najtrudniejszym punktem okazały się kwestie terytorialne, w których nie udało się osiągnąć kompromisu.

Uszakow podkreślił jednak, że obie strony widzą przestrzeń do kontynuowania dialogu w sprawie zakończenia wojny.