Donald Tusk ponownie zaatakował prezydenta Stanów Zjednoczonych – Donalda Trumpa. Według przewodniczącego Rady Europejskiej Donald Trump nie jest przychylny europejskiej wspólnocie. Donald Tusk najprawdopodobniej postanowił wytoczyć wojnę jednemu z największych tego świata jakim jest Donald Trump. Czy on postradał zmysły?
Czytaj też: Edyta Pazura zalicza wpadkę w sieci. Ludzie nie mieli dla niej litości!
– W świecie obecnym, gdzie mamy za partnerów oponentów, czasami przeciwników, takie figury polityczne jak prezydent Trump, (prezydent Rosji Władimir) Putin, nawet Chińczycy – przy całej swojej tradycyjnej dyplomacji – potrafią mówić wyraziściej i mocniej co myślą i co im leży na sercu, więc ja postanowiłem i skutecznie to zrobiłem – to jeden z powodów mojej satysfakcji – że ten język brukselski stał się o wiele bardziej mięsisty, krwisty i dosadny
— podkreślił Tusk.
– Prezydent Trump jest nieprzychylny Unii Europejskiej. Stawia na relacje bilateralne, bardzo kibicuje brexitowi
— podkreślił Tusk.
– „OK, jest brexit, kto następny?”. I w głosie była ewidentna nadzieja, że UE się posypie. Więc to jest problem dla nas
— ocenił szef Rady Europejskiej.
Zobacz również: Panowie lepiej usiądźcie! Wieniawa pokazała gorące zdjęcia!
– To, że polski rząd postawił wszystko na dobre relacje z prezydentem Trumpem, to wcale nie znaczy, że postawił dużo na dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Tę różnicę warto czasami widzieć i rozumieć. Prezydenci są i odchodzą, a istota relacji między Europą a Ameryką, to jest solidarność, przyjaźń i współpraca, a nie izolacjonizm i brutalna handlowa konkurencja
— zauważył b.premier.
I to jest problem. Mam wrażenie, że dzisiaj w Warszawie, we władzach mało kto to rozumie
— dodał Tusk.
POLECAMY: