Impreza Owsiaka dopiero się zaczęła, a tu takie wieści. Ludzie wściekli i oburzeni
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Pol’and’Rock Festival, nazywany przez Jurka Owsiaka „najpiękniejszym festiwalem świata”, właśnie się rozpoczął. W czwartek 31 lipca ruszyła oficjalna część wydarzenia. Jeszcze przed startem głos zabrał prezes WOŚP, a jego słowa odbiły się szerokim echem.

Owsiak o celu festiwalu: „Można zobaczyć inny świat”

Na konferencji prasowej poprzedzającej inaugurację wydarzenia Jurek Owsiak nie krył emocji. Wyraził, jak ogromne znaczenie ma dla niego festiwal i co tak naprawdę chce nim osiągnąć.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

To jest festiwal, który naprawdę łączy pokoleniowo w sposób taki namacalny. Ludzie przyjeżdżają całymi rodzinami, bo się czują bezpiecznie, czują się dobrze – podkreślał Owsiak.

Zachęcał uczestników, by porzucili na chwilę technologię i skupili się na ludziach oraz muzyce. – Ten festiwal ma możliwość odcięcia nas od koszmarnej rzeczywistości. Na te kilka dni namawiamy ludzi: nie grzeb w telefonie. Mówimy: odetnij się na chwilę i zobacz, że możliwym jest świat, jaki tutaj tworzymy – tłumaczył.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Standardy sprzed pandemii wracają

Owsiak ogłosił również powrót do organizacyjnych standardów sprzed 2019 roku. To ukłon w stronę festiwalowiczów, którzy przez pandemię i późniejsze ograniczenia musieli zmierzyć się z wieloma zmianami. W tym roku wszystko ma być jak dawniej – kolorowo, intensywnie i przede wszystkim bezpiecznie.

Warto przeżyć cały festiwal – koncerty na dużej i małej scenie, spotkania z gośćmi, wspólne chwile. To doświadczenie, które zostaje w sercu na całe życie – mówił szef WOŚP.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Fala krytyki w sieci. „Jeszcze nie ma festiwalu, a już brudno”

Choć atmosfera festiwalu na miejscu jest pełna pozytywnej energii, w mediach społecznościowych nie brakuje krytycznych głosów. Część uczestników zwraca uwagę na problemy organizacyjne.

„Jeszcze nie ma festiwalu, a papieru brak, toalety brudne. Wstyd.”
„To nie to samo co 20 lat temu.”
„Dlaczego nie zaktualizowano aplikacji z line-upem? Pewnie oszczędności.” – czytamy w komentarzach.

Niektórzy zarzucają organizatorom brak dbałości o szczegóły i ograniczenie budżetowe. Mimo to, dominuje ton wdzięczności i wzruszenia, zwłaszcza wśród wiernych fanów imprezy.

„Najpiękniejsi ludzie na najpiękniejszym festiwalu świata”

Zdecydowana większość uczestników nie szczędziła jednak ciepłych słów.

„Cudownie się ogląda ludzi w pełnej zgodzie i miłości oraz szacunku, uśmiechu wobec siebie.”
„Zapowiada się wspaniale!”
„Wszystkie koncerty były świetne!”
„Najpiękniejsi ludzie na Najpiękniejszym Festiwalu Świata!”

W mediach społecznościowych festiwal żyje swoim życiem – relacje na żywo, transmisje koncertów i zdjęcia pokazują, że mimo krytyki, wydarzenie ma wciąż ogromne znaczenie dla tysięcy osób.

Festiwal, który łączy i inspiruje

Pol’and’Rock Festival 2025 dopiero się rozpoczął, a już widać, że będzie to kolejna edycja pełna wzruszeń, muzyki i wspólnoty. Mimo pewnych niedociągnięć, idea, jaką niesie ze sobą to wydarzenie, nie traci na sile. A słowa Owsiaka wybrzmiewają dziś szczególnie mocno: „można zobaczyć świat, jaki tutaj tworzymy”.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});