Debata o stanie polskiej praworządności odbyła się w strukturach UE. Tematem przewodnim dyskusji była Reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości przez rząd PiS oraz kwestia wydanych orzeczeń przez Sąd Najwyższy oraz Trybunał Konstytucyjny. W debacie padła również kwestia Izby Dyscyplinarnej SN, która przez organy unijne nie jest w żaden sposób uznawana. Europejscy politycy uważają, że owa Izba na postawie traktorów UE – nie może być traktowana jako sąd. Cała sytuacja zaczyna nabierać coraz bardziej absurdalnych wymiarów.
Debata o stanie polskiej praworządności w UE
Tematem dyskusji podczas debaty była Reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości przez rząd PiS oraz kwestia wydanych orzeczeń przez Sąd Najwyższy oraz Trybunał Konstytucyjny. Politycy opozycji i europejscy komisarze zgodnie twierdzili, że utworzona Izba Dyscyplinarna SN jest instytucją prawną, której w żaden sposób pod kątem interpretacji traktatów UE – nie można zakwalifikować, jako instytucja sądu. W dyskusji nad tą materią sprawy brali udział również posłowie opozycji, a wśród nich byli: Sylwia Spurek, Radosław Sikorski oraz Robert Biedroń.
- Viki Gabor ostro przegina! Co na to jej rodzice? Nie jest za młoda?
- Krystyna z „Rolnika” dyskryminowana? Napisała to wprost
- Anna Mucha znowu to zrobiła – odsłoniła piersi. Jest na co patrzeć
W całej sprawie głos zabrał również Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders, który zakomunikował chęć dialogu z rządem PiS. Podkreślił jednak przy tym, że komisja nie zawaha się użyć wszelkich dostępnych instrumentów w celu przywrócenia ładu prawnego w Polsce.
Przedstawiciel UE o polskiej reformie sądów
– Komisja jest otwarta na dialog, ale nie zawaha się wykorzystać wszystkich możliwych środków, aby bronić praworządności. – mówił europejski polityk.
Czytaj również: Zdrójkowski wrzucił zdjęcie sprzed lat. Komentarz Wieniawy zaskoczył wszystkich
Dodał przy tym również, że bardzo mocno niepokoi go fakt wprowadzonej do polskiego stanu prawnego ustawy dyscyplinującej sędziów.
– Martwi mnie nowa polska ustawa. Jako strażnicy traktatów będziemy się nią zajmować. Również zauważyłem, że w dalszym ciągu działa Izba Dyscyplinarna, mimo tego, co w swoim orzeczeniu powiedział SN i TSUE, że nie jest to sąd w rozumieniu prawa europejskiego. 4 lutego Izba Dyscyplinarna zdecydowała się zawiesić sędziego, który chciał wykonać orzeczenie Trybunału – mówi Reynders.
POLECAMY:
Skandal na gali Oscarów – Kinga Rusin nie wytrzymała. Ostry komentarz
Wypadek szkolnego autobusu w Wielkopolsce! Na miejscu pełno służb
Ujawniono raport: Przerażające skutki ataku na bazy USA! Trump kłamał
Ile kosztuje kolacja z Magdą Gessler? Aukcja zakończona – za to możesz mieć dobre auto
Piękne słowa Andrzeja Dudy. Historyczne przemówienie
Źródło: Interia