Po krótkiej przerwie, którą spowodował koronawirus, Elżbieta Jaworowicz wraca do pracy w TVP i nagrywa nowe odcinki swojego programu „Sprawa dla reportera”. Pracownicy Telewizji publicznej zdradzili jaka jest naprawdę.
Elżbieta Jaworowicz, mimo skończonych 74 lat, nie zamierza zwalniać zawodowo, dziennikarka, mimo, że nadal w kraju panuje koronawirus postanowiła wrócić do pracy w TVP i nagrywa już nowe odcinki swojego programu „Sprawa dla reportera”. Jej współpracownicy zdradzili jak wygląda cała sytuacja. „Ludzie potrafią być wobec niej agresywni” – wyznają szczerze.
Jaworowicz zachowała jednak pewne środki ostrożności. Podczas nagrywania, w studiu jest sama i kontaktuje się z ekspertami poprzez internetowe komunikatory. Dopiero w terenie bezpośrednio spotyka się z innymi ludźmi.
Elżbieta Jaworowicz wróciła już do pracy w TVP
Współpracownicy Elżbiety Jaworowicz postanowili podzielić się z nami tym co sądzą o dziennikarce. Większy wyznaje, że podziwiają jej pasję i niespożytą chęć do pomagania innym. To właśnie to napędza ją do dalszej pracy. Jaworowicz nawet nie myśli o pójście na emeryturę.
„Nie tworzy materiałów na podstawie rozmów telefonicznych, a jeździ po całej Polsce i angażuje się w konflikty, mimo że często ludzie potrafią być wobec niej agresywni. Zna wszystkich swoich bohaterów, żyje ich sprawami. W jej oczach często widać łzy…”
– wyznają pracownicy TVP.
Mimo, że uchodzi za kobietę twardą i bezkompromisową, to sama o sobie twierdzi, że jest nieśmiała i łatwowierna. W telewizji tego nie widać, gdyż zawsze stara się być nieugięta, ale to dlatego, że walczy o innych.
„Człowiek ma jedno życie i decyduje, co chce w nim robić. Mogłabym żyć inaczej, wygodniej, ale po co? Sił i energii mam mnóstwo, jeśli tylko zdrowie będzie mi dopisywać, to jeszcze długo nie zwolnię tempa”
– zapowiedziała Elżbieta Jaworowicz.
Źródło: Pomponik
Polecamy również:
Dantejskie sceny w Sejmie! Hartwich rzuciła się na Morawieckiego. Wszystko się nagrało
Policja szuka tego kierowcy! Śmiertelnie potrącił człowieka
Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy. Ostra deklaracja
Rafał Trzaskowski utopił publiczne pieniądze. Ujawniono wstrząsające dane
Lubnauer się „wymsknęło” i przypadkiem powiedziała prawdę. Pogrążyła całą KO
Giertychowi puściły nerwy. Wpadł w szał i wściekły wypunktował Lewicę: „Współpraca ze