Wielka akcja policji i FBI w Los Angeles, odnaleziono 33 zaginione dzieci, niektóre były wykorzystywane seksualnie, handel ludźmi w tym dziećmi to narastający problem.
Czytaj też: Komorowski o Tusku: „Szkoda by go było na ten kociołek krajowy”
Według informacji jakie dotarły do mediów, jedna osoba została aresztowana.
– Handel ludźmi to szerzące się coraz bardziej przestępstwo, które zagraża bezpieczeństwu naszych dzieci. (…) Możemy zapewnić im lepszą przyszłość tylko w wyniku współpracy ich rodziców lub opiekunów z organami ścigania
– mówił szef Departamentu Policji Los Angeles Michel Moore.
Handel dziećmi to w USA narastający problem
W Stacja NBC przekazano, że w efekcie działań jakie przeprowadzono, aresztowano jedną osobę. Zostaną jej postawione zarzuty handlu ludźmi.
Operacja służb rozpoczęła się 11 stycznia. Uratowano 33 dzieci w tym 8 wykorzystywanych seksualnie. Według informacji jakie podano do mediów kilkoro z nich już wcześniej było ofiarami molestowania. Uznawano je za „dzieci zaginione wymagające szczególnej troski”.
Zobacz także: Jaką ksywkę ma Andrzej Duda w PiS? Libicki bezlitosny
NBC News, podało, że dwoje spośród uratowanych dzieci w przeszłości trafiło już w ręce gangów trudniących się handlem seksualnym.
„To straszne zjawisko”
„To straszne zjawisko uwydatnia wyzwania, przed którymi stają dzieci, oraz próbujące powstrzymać je przed powrotem do uwłaczającej sytuacji organy ścigania. Niektóre dzieci mogą nie identyfikować się jako ofiary handlu ludźmi lub nawet nie zdawać sobie sprawy, że są ofiarami tego handlu”
– oceniło FBI.
Polecamy także:
Oliwia Bieniuk zupełnie jak matka! Ludzi wryło na sam widok
Monika Olejnik ujawniła list od Marii Kaczyńskiej. To był skandal
Werner przerwała milczenie: Tak wygląda praca w „Faktach”. Mocne słowa