Wybory prezydenckie 2020: Rafał Trzaskowski podczas spotkania z mieszkańcami Trzcianki stwierdził między innymi, że dzisiaj w Polsce potrzebna jest zmiana. Aktualny włodarz Warszawy podkreślił, że chciałby o tej zmianie porozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą.
Podkreślił przy tym jednak, że ten nie chce rozmawiać poza telewizją publiczną w sposób otwarty. W swojej wypowiedzi Rafał Trzaskowski nawiązał również do Jarosława Kaczyńskiego, który jego zdaniem ma olbrzymi wpływ na decyzję aktualnej głowy państwa.
Czytaj też: Tak wygląda grób Hanki Bielickiej. Smutny widok…
Rafał Trzaskowski atakuje Andrzeja Dudę i Jarosława Kaczyńskiego
Rafał Trzaskowski odwiedził Trzciankę, gdzie odniósł się do ostatnich najważniejszych wydarzeń w polskiej polityce. Prezydent Warszawy zaatakował między innymi prezydenta Andrzeja Dudę oraz Jarosława Kaczyńskiego twierdząc , iż aktualny prezydent jest pod kontrolą prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Dodał także, że ewentualna likwidacja samorządów może doprowadzić do poważnych problemów małych miejscowości.
Zobacz również: Pokazał paragon za obiad dla 6-cio osobowej rodziny. Kwota was zaskoczy
– A jeśli nie będzie samorządów, to już wszystkie decyzje w tym kraju będzie podejmować Jarosław Kaczyński, który nie ma pojęcia o tym, jakie są potrzeby mieszkańców Trzcianki czy innych miejscowości, w których nigdy nawet nie był – przekonywał kandydat. – Chcemy zmiany! – skandował tłum.
Rafał Trzaskowski nawiązał także do protestów nauczycieli z zeszłego roku.
– Gdzie był wtedy pan prezydent, gdy atakowano nauczycielki i nauczycieli? – pytał retorycznie. – U prezesa! – skandował w odpowiedzi tłum. – Pozwolicie, że o prezesie też kilka słów za chwilę – zaznaczył.
Źródło: wPolityce
Polecamy także:
Nie żyje znany sportowiec. Razem z nim zginęła trójka jego dzieci
Pilna ewakuacja w Warszawie! Trwa akcja policji, zablokowano ulice
Tusk nie wytrzymał. Pytanie o Niemcy całkowicie wyprowadziło go z równowagi