Znowu jest głośno o Julii Wieniawie! Aktorka znana z serialu „Rodzinka pl” i „Zawsze warto” znowu wykorzystała Instagram, by wywołać poruszenie w sieci. Tym razem nie poszło jednak o makijaż ani o reklamę kosmetyków, a o coś o wiele ważniejszego. Wykorzystując fakt, że została nominowana do nagrody Róże Gali, Julia Wieniawa ponownie przypomniała wszystkim skąd wzięła się jej decyzja o udziale w kontrowersyjnym wydarzeniu, jakim jest Parada Równości.
Czytaj też: Żenujące zachowanie Górniak! Wprost brak na to słów
W dość obszernym wpisie Julia raz jeszcze opowiedziała, co motywowało ją do dołączenia do Parady Równości. Powiedziała o swoim wsparciu dla środowiska LGBT i potrzebie walki z nietolerancją i uprzedzeniami. Ta otwartość na osoby o odmiennej niż ona tożsamości seksualnej sprawiła, że Julia Wieniawa została nominowana przez czasopismo Gala do nagrody Róże Gali. Swoim uczuciom z tym związanym, aktorka seriali „Rodzinka pl” i „Zawsze warto” dała upust w dalszej części wpisu, podkreślając zaskoczenie i wzruszenie, jakie jej towarzyszą.
Julia Wieniawa „Róże Gali”: Większość komentarzy nie nadaje się do cytowania
W komentarzach pod wpisem aktorki rozpętało się piekło, bowiem temat ten zawsze podnosi ciśnienie. Instagram zalała fala hejtu w skali, która może zaskakiwać nawet wytrawnych użytkowników Internetu. Inwektyw i wyzwisk, jakie poleciały we wszystkie strony nie wypada przytaczać. Cała afera po raz kolejny udowodniła, jak bardzo kwestia LGBT dzieli polskie środowisko. W tym względzie fani Wieniawy nie różnią się niczym od innych grup społecznych. Także wśród nich dominuje podział na tych, którzy wspierają postulaty środowiska LGBT i takich, dla których Parada Równości to syndrom zagłady zachodniej cywilizacji.
Czytaj też: Lara Gessler zmieszana z błotem! Ludzie nie mieli dla niej litości
W jednym cała afera na pewno okazała się pomocna. W chwili pisania tego artykułu, Julia Wieniawa prowadziła w swojej kategorii, zgarniając ponad 45% głosów. To ponad dwa razy tyle, co druga w pod względem ilości głosów jej koleżanka z planu „Zawsze warto” Weronika Rosati. Także na chwilę obecną, Julia Wieniawa ma nagrodę Róże Gali w kieszeni.
Pozostaje tylko liczyć, że cała sprawa nie zaszkodzi jej, tak jak zaszkodziła Barbarze Kurdej Szatan. Przypomnijmy, że za okazanie wsparcia środowisku LGBT straciła ona pracę w TVP, bo stacja uznała, że nie pasuje ona do linii stacji.
źródło: Instagram
POLECAMY: