Zamachowska wybuchła! Zaatakowała rząd i TVP

Zamachowska jakiś czas temu straciła pracę w TVP, teraz była prezenterka „Pytanie na śniadanie” atakuje rząd PiS, w tle oczywiście koronawirus i wybory.

Monika Zamachowska – była prezenterka w TVP programu „Pytanie na śniadanie” krytykuję TVP i PiS. Dziennikarka przez ponad 20 lat pracowała w telewizji publicznej.

Czytaj też: Viki Gabor pod presją podjęła radykalną decyzję. To mogła być wielka afera

Mogliśmy ją lepiej poznać przede wszystkim za sprawą programu „Europa da się lubić”. Później przez kilka sezonów była prowadzącą „Pytanie na śniadanie”. Niestety na początku roku władzę TVP podjęły decyzję o zakończeniu z nią współpracy.

W uzasadnieniu ówczesnego prezesa telewizji mogliśmy się jedynie dowiedzieć, że nikt w TVP nie jest na wieczność. Dziś po tygodniach milczenia dziennikarka postanowiła uderzyć w rząd i byłego pracodawcę.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zamachowska atakuje rząd PiS, w tle koronawirus i wybory

Monika Zamachowska po wielu tygodniach neutralności wobec swojego byłego pracodawcy postanowiła przerwać milczenie. Była dziennikarka w bardzo mocnych słowach skrytykowała rząd i władzę TVP.

Chodziło przede wszystkim o brak oficjalnego stanowiska władz wobec zbliżających się wyborów.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Sytuacja w ostatnich dniach została poważnie rozdmuchana przez prezesa PiS – Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że nie ma konstytucyjnych podstaw, aby wybory przekładać. Do tej sytuacji odniosła się Zamachowska.

Nie chcę wyborów prezydenckich 10 maja. Nie będzie egzaminów ósmoklasisty. Również nie będzie matur. Nie będzie tysiąca ważnych dla mnie wydarzeń kulturalnych. A ja mam już 10 maja stawić się w Komisji Wyborczej, epicentrum Covid-19, i – narażając zdrowie i życie moje i mojej rodziny – zagłosować na jedynego kandydata, którego kampania toczy się w mediach? NIEDOCZEKANIE! – możemy przeczytać na jej profilu.

Zobacz również: Wielka Brytania na krawędzi? Wstrząsające wieści

Jedna z fanek skrytykowała dziennikarke.

Jak była praca, to siedziała pani cicho, więc niech pani tu nie politykuje, bo nie czas i nie miejsce

– czytamy komentarz internautki.

Monika Zamachowska prędko odpowiedziała.

I czas i miejsce. I tak: żałuję tych czterech lat z kagańcem na twarzy

– napisała w odpowiedzi dziennikarka.