
Rosnąca skala przemytu migrantów staje się jednym z najpoważniejszych wyzwań dla polskich służb granicznych. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że w projekcie ustawy o pomocy Ukraińcom pojawi się zapis przewidujący znaczne zaostrzenie sankcji wobec osób organizujących ten proceder.
Wzrost zatrzymań na granicy
Jak informuje „Rzeczpospolita”, powołując się na dane Straży Granicznej, w 2025 roku zatrzymano już 360 osób podejrzanych o przemyt migrantów, z czego blisko 240 na granicy z Białorusią. Dla porównania, w całym 2024 roku takich przypadków było nieco ponad 600.
– Skala zjawiska rośnie i budzi duży niepokój – przyznał mjr SG Andrzej Juźwiak, rzecznik Komendy Głównej Straży Granicznej.
Łagodne wyroki nie odstraszają przestępców
Eksperci wskazują, że jednym z powodów utrzymywania się przemytu jest niewielka surowość orzeczeń sądowych. Często sprawcy dostają wyroki w zawieszeniu lub grzywny.
Dziennik przypomniał, że w 2023 roku kierowca przewożący około 100 osób usłyszał karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uzasadniał to „niewielką opłatą za transport”.
Surowsze kary w nowym projekcie
Obecnie za przemyt migrantów grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. W projekcie prezydenckim kara ma wynosić od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Jeszcze ostrzejsze przepisy miałyby objąć migrantów, którzy nielegalnie przekroczą granicę z użyciem przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami. Dla nich przewidziano do 5 lat więzienia – obecnie jest to do 3 lat.
Polityczny rozdźwięk wokół polityki migracyjnej
Projekt Karola Nawrockiego to element szerszej dyskusji wokół polityki migracyjnej i bezpieczeństwa. Wcześniej prezydenckie weto zatrzymało rządową ustawę o pomocy Ukraińcom, co uwidoczniło różnice w podejściu do tematu między Pałacem Prezydenckim a koalicją rządzącą.
Dla rządu kluczowe są rozwiązania wspierające uchodźców pracujących w Polsce. Prezydent akcentuje natomiast kwestie bezpieczeństwa i konieczność przeciwdziałania nielegalnym procederom.