
5 września 2025 roku doszło do tragedii, która wstrząsnęła polskim światem mediów. W wypadku samochodowym w Jeżowem na Podkarpaciu zginęła Katarzyna Stoparczyk – ceniona dziennikarka, autorka książek i prowadząca programy, które przez lata inspirowały i poruszały Polaków.
Lato pełne bolesnych strat
Ostatnie tygodnie przyniosły wyjątkowo wiele dramatycznych wiadomości. Polska opłakuje śmierć Stanisława Soyki, który miał wystąpić w Operze Leśnej w Sopocie, a także tragicznie zmarłego majora Macieja Krakowiana, pilota F-16. Wciąż żywa jest pamięć o młodym lekkoatlecie, wicemistrzu Polski, który zginął w katastrofie lotniczej pod koniec sierpnia.
Teraz dotarła kolejna bolesna wiadomość – o odejściu dziennikarki, która przez lata kształtowała wrażliwość i świadomość kilku pokoleń widzów i słuchaczy.
Kariera pełna pasji i autentyczności
Katarzyna Stoparczyk była dziennikarką radiową i telewizyjną, redaktorką oraz autorką książek. Największą popularność przyniósł jej program „Dajcie nam głos”, w którym w niezwykły sposób rozmawiała z dziećmi – naturalnie, z ciepłem i autentycznym zainteresowaniem.
Szerokiej publiczności była również znana z prowadzenia programu „Duże dzieci” razem z Wojciechem Mannem. Jej wyjątkowa umiejętność wsłuchiwania się w rozmówców sprawiała, że budziła ogromną sympatię i zaufanie widzów.
Tragiczny finał
5 września 2025 roku Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku samochodowym w Jeżowem na Podkarpaciu. Zaledwie dzień później, 6 września, miała wystąpić na Kongresie Kobiet w Katowicach.
Wieść o jej śmierci poruszyła nie tylko środowisko dziennikarskie, ale i tysiące Polaków, którzy przez lata towarzyszyli jej programom i książkom.