Wujek Czarek, jak mówią o nim fani zgromadzeni wokół jego profilu w serwisie Instagram, odwiedził Nowy Jork, gdzie ma tournée. Z okazji tej wizyty dzieli się z obserwującymi jego profil ludźmi zdjęciami dokumentującymi wyjazd. Filmowy Kiler i odtwórca jednej z ról w nowej komedii „Futro z misia” zachowuje przy tym zdrowy dystans do siebie, dlatego nawet wpadka, jaka przydarzyła mu się przy okazji jednego ze zdjęć nie jest w stanie sprawić, że Cezary Pazura straci dobry humor.
Czytaj też: Gessler upokorzona publicznie! Internauci nie dowierzają
Można odnieść wrażenie, że każdy, kto odwiedza Nowy Jork za punkt honoru stawia sobie spamowanie fotografiami z tego wyjazdu. Nie inaczej jest w przypadku Pazury, który skończył niedawno zdjęcia do filmu „Futro z misia” i teraz odbywa tournée za Wielką Wodą. Cezary Pazura robi to jednak z wielką gracją i dystansem, więc nawet jeśli zdarzy mu się wpadka, jego fani są mu w stanie wiele wybaczyć.
A może wpadka, którą zaliczył Cezary Pazura była celowa?
Ostatnie zdjęcie dokumentujące podróż jest doskonałym przykładem obrazującym tę prawidłowość. Filmowy Kiler podzielił się z fanami śledzącymi jego profil w serwisie Instagram zdjęciem przedstawiającym jego na tle rozświetlonej panoramy nocnego Nowego Jorku. Zdjęcie jest jednak zrobione w tak „profesjonalny” sposób, że Cezary Pazura wygląda jakby pozował na tle fototapety w piwnicy, a nie jednego z najpopularniejszych widoków świata.
Czytaj też: Kurdej Szatan wylatuje z”M jak miłość”! Fani wściekli
Oczywiście fani nie omieszkali wytknąć tego Wujkowi Czarkowi, ale znając jego, podzielenie się właśnie takim, a nie innym zdjęciem, było celowe i miało na celu właśnie wywołanie wesołości. Jak widać Cezary Pazura nawet, gdy fotografującej go osobie przydarzy się wpadka, jest w stanie zamienić to w żart i przekuć w sukces.
źródło: Instagram
POLECAMY: